Wracam z wyjaśnieniami...
Ten piątkowy termin półfinałów, jeszcze kiedy mecze są rozgrywane tak wcześniej jak w tym roku (Litwa ma chyba jedną z najwcześniejszych godzin rozgrywania meczów w Europie) jest do dupy
Tak się niefortunnie złożyło, że niestety miałem BARDZO zajęty piątek
W godzinach treningu (dokładnie 10-12) byłem w samolocie, także nie miałem jak podglądać jego wyników na bieżaco, a potem też miałem czas bardzo wypełniony i tylko momentami mogłem wejść na BB z telefonu
....a deadline ustawienia skladu był już o 16.15. Zdołałem jedynie przyjrzeć się głębiej formie naszych zawodników i ustawić rozsądne ustawienie zawodników w najwyższej formie pod kątem najważniejszych elementów, czyli obrona, atak, płynność, zbiórki ....ale nie miałem niestety za dużo czasu żeby przeanalizować mocniej rywali
A Hiszpanie wykonali bardzo dobrą pracę analizując nas i dobrze się zabezpieczając.
Oprócz tego, że Motion to był rozsądny wybór pod kątem dobrego funkcjonowania powyżej wymienionych elementów założyłem, że patrząc na nasze formy raczej będą spodziewać się czegoś spod kosza lub zbilansowanego (zakładałem, że mogą nawet typować spod kosza)...i tutaj mimo, że nie zagrali GDP inside to rzeczywiście zabezpieczyli się dość mocno (boxem zabezpieczyli izolacje, a GDP szybkie tempo weszłoby w potencjalne nasze LI).
Patrząc teraz na chlodno już po meczu...dużo rozsądniejszej taktyki w ofensywie nie dało się wymyślić...
Ale...biorąc pod uwagę, że gram Motion na ich bardzo dobre OD powinienem pomyśleć o tym żeby zagrać coś w GDP. Naiwnością było sądzenie, że nie granie nic w GDP wystarczy. Tak samo jak liczenie, że będą typować inside było naiwnością.
Ich formy wyraźnie wskazywały na LI. Tutaj mogłem pokusić się nawet o podwójne GDP, albo/i 2-3. 2-3 otworzyłoby nam nawet podkoszowe opcje w ofensywie bo eliminowałoby problem braku zbiórek bez blokersów...ale i tak obawiam się, że byłoby to LI czym wbilibyśmy się na ich GDP ustawione na tempie
. Stchórzyłem
...bo zabrakło spokojnej analizy i pełnego przekonania.
Kończymy z medalem
(ta grafika powinna przedstawiać puchar brązowy z wygrawerowaną trójką, a nie jedynką ale nic nie poradzę bo innej grafiki nie ma
) i awansem do MŚ co jest pewnym małym sukcesem bo zawsze miło zdobywać medale...ale też z pewnym niedosytem bo mnie brązowe medale już nie cieszą
Trudno...choć realnie rzecz ujmując zloto jest raczej poza zasięgiem wszystkich topowych drużyn, bo
Litwa z przewagą parkietu leje wszystkich jak leci. Nikt nie zdołał się nawet do nich zbiżyć w tym sezonie. Mimo wszystko zawsze miło zagrać w finale i dać sobie szansę.
Zatem w finale
Hiszpanię czeka niesamowicie trudne zadanie. Niech wygra koszykówka!
Last edited by kozlik4 at 3/2/2024 4:09:09 PM