"Wiem, że nic nie wiem" mówił Sokrates...i to samo zdanie przychodzi mi do głowy po porażkach z
Izraelem(75880) i
Francją(75884).
W meczu z
Izraelem spodziewałem się strefy 2-3 i w związku z tym, że zaczęliśmy od zwycięstwa z Portugalia pozwoliłem sobie na ryzyko, które w przypadku zwycięstwa dałoby nam świetna pozycje przed kolejnymi meczami (bez podejmowania ryzyka ciężko liczyć na zwycięstwo z gospodarzem mistrzostw i jego przewagą parkietu, stąd żeby myśleć o złocie należy ryzykować...lub wygrać przewagę parkietu w pucharze pocieszenia ale to się wiąże z kilkoma sezonami bez sukcesów).
W konsekwencji udało się doprowadzić do sytuacji, w której mimo niższego nastawienia z tak klasową drużyną jak Izrael mieliśmy według statystyk lekko większe szanse na zwycięstwo w tym meczu (szansę obu drużyn były blisko 50%)...ale silnik pozwolił wygrać tym razem Izraelowi...mimo strefy 2-3 Izraela na nasze Motion co na tym poziomie wydawałoby się nie do wybronienia nawet mimo wyższego nastawienia Izraela...a jednak🤷♂️
Kolejny mecz z
Francją jest dla mnie jeszcze bardziej bolesny. Tutaj już nie mogliśmy sobie pozwolić na porażkę. Zrobiłem w moim odczuciu wszystko co mogłem (niestety kontuzja Sevcana w sobotę mocno nas osłabiła), w dodatku Francja spudłowała tempo...a mimo to przegraliśmy🤷♂️
Z pewnością jesteśmy słabsi niż sezon temu bo pospadały umiejętności Ciechanskiemu i Bujali...ale też z pewnością nie tak słabi żeby przegrywać bądź co bądź wyrównane mecze...
Za tydzień gramy z Grecją, a na koniec z rewelacja mistrzostw Bułgaria. Już tylko dwa zwycięstwa w tych ostatnich dwóch meczach pozwolą nam marzyć o medalu. Sytuacja jest trudna, ale już wiele razy wychodziliśmy z podobnych opresji kończąc nawet ze złotym medalem MŚ, także poczekajmy cierpliwe co przyniosą dwa ostatnie mecze
Sam jestem ciekawy bo tak jak mówię, wyniki tych dwóch ostatnich meczów są dla mnie dużym rozczarowaniem😔
Last edited by kozlik4 at 8/27/2024 7:47:06 AM