Na zakończenie dość gorzkiego minionego sezonu wygraliśmy mecz eliminacyjny do MŚ z
Meksykiem co jest dla nas może nie tyle osłodą co ulgą, bo raz że ostatnio nas tam nie było, a dwa - obecny sezon byśmy grali zupełnie towarzysko. A tak...będą duże emocje!:-) Na które już
dzisiaj ZAPRASZAM. Pierwszy mecz
Mistrzostw Świata już za tydzień z
Chile.
Co do minionego sezonu i jego podsumowania...to był to dla mnie sezon o tyle trudny, że...POZNAWCZY. "Kurczę, taki doświadczony, co on musiał poznawać?" ktoś mógłby zapytać. Ano...
1. Bazowałem głównie na wyobrażeniu siły zawodników jakich miałem na Litwie (i to w sezonie 56 ostatnio, a poziom z sezonu na sezon wzrasta). Konforntując to co miałem na Litwie vs to co zastałem w Reprezentacji Polski miałem bardzo dobre odczucie. Wrażenie to wzmocniły nieco również opinie, że to najlepsza kadra w historii, a bardzo dobry wynik z Belgią, który uznałem za miarodajny tylko mnie utwierdził, że jest bardzo dobrze (ostatecznie Belgię zweryfikowała druga runda, którą skończyli na ostatnim miejscu)....a zderzenie przyszło z Hiszpanią, która jest wg mnie (stwierdzam po meczu z nimi) obecnie trochę mocniejsza od nas.
Stąd uważam, że powinienem trochę bardziej ryzykownie podejść do tego meczu z Hiszpanią (a założyłem błędnie przed meczem, że to jest mniej więcej ten sam poziom siły). Jak wiadomo po Hiszpani już było po ptokach...
2. Poznawałem zawodników, siłę drużyny w poszczególnych taktykach, patrzyłem jak wychodzi dane ustawienie w meczu (bo jedno to teoria, a dwa jak to później silnik ustawia, rotuje itp.), patrzyłem co można poprawić/czego brakuje, wyciągałem wniosk i optymalizowałem...stąd siłą rzeczy te pierwsze mecze mimo, że starałem się ustawić najlepiej jak potrafię nie były maksimum tego co można z tej grupy zawodników wyciągnąć.
Co do samego poznawania siły drużyn to zrobiło się to o tyle trudne, że same staty już naprawdę niewiele mówią teraz (w meczu z Hiszpanią mieliśmy 218 bb stastów vs 217 bb statsów Hiszpanii, a przegraliśmy wyraźnie....i to mimo wystawienia drużyny z bardzo wysokim OD vs ich RnG).
Taktyki obwodowe mają boosta, więc ich siła jest większa niż widać to w statach, więc nawet rzuty z dystansu na poziomie 14 są w stanie złamać obronę na poziomie 15. Za to siła taktyk podkoszowych jest wyraźnie słabsza, stąd IS drużynowy na poziomie 16 czasami nie jest w stanie złamać ID drużynowego 11 (ciężko to w ogóle porównywać).
Prawdziwa siła drużyny wychodzi często dopiero w starciu z mocnym przeciwnikiem, a nawet i to nie zawsze...bo choćby Dolar wygrał finał B3 tylko jednym punktem mimo całkowicie nietrafionego GDP przez rywala (po wyniku wydaje się, że drużyny są blisko siebie, albo nawet rywal Dolara był lepszy, bo był tak blisko a chybił dwa GDP), a ponoć według symulacji wygrałby 248 meczów na 250, czyli 99% meczów (przy takich samych ustawieniach), a gdyby nie typował GDP to wciąż 89% na korzyść Dolara

Czyli Dolar mimo, że był wyraźnie silniejszy to wciąż mógł przegrać decyzją losu silnika

Zgodzę się też z
aMORFicznym, że zabrakło również trochę szczęścia, które zawsze jest potrzebne.
Co do poziomu naszych zawodników. Mamy wielu mutliskillowych grajków natomiast wg. mnie po tym sezonie doświadczeń brakuje nam głównie graczy obwodowych ze skillami 20+ w OD, JS, DV, HA, IS (nad tym będziemy pracować). Kilku zawodników ma fajną sumę skilli, ale takie rozłożenie, że ciężko ich gdziekolwiek wystawić, tak by ukryć ich słabości. Kilku bardzo mocnych się tworzy i na nich BARDZO czekamy.
Podsumowując:- nic nie zdobyliśmy (buuuuuuuuuuu)
- przegraliśmy tylko dwa mecze
- wiem JUŻ gdzie jesteśmy, co poprawić i jak by było lepiej
- LICZĘ, ŻĘ BĘDZIE LEPIEJ JUŻ NA MŚ W TYM SEZONIE.
Last edited by kozlik4 at 2/14/2023 6:51:38 AM