W tym tygodniu trochę wcześniej, bo i powód jest szczególny. Został nam już tylko jeden mecz, za to ten najważniejszy, decydujący. Nie ma już co wracać do tej nieszczęsnej Islandii i całych eliminacji, najważniejsze w tej chwili jest to, że jesteśmy w punkcie, w którym wszystko zależy od nas. Sprawa jest bardzo prosta, wygrywamy- jesteśmy w Top-12, przegrywamy- odpadamy. Zdaję sobie sprawę, ze od wyniku tego meczu zależy końcowa ocena całych eliminacji. Wiem, że to nie jest do końca sprawiedliwe, ale zdaję sobie sprawę, że trenerzy (selekcjonerzy) na całym świecie oceniani są przez pryzmat wyników. Mamy w tej chwili naprawdę fajną kadrę, zdolną do powalczenia na ME. Ale najpierw musimy się tam znaleźć, a to zadanie wcale łatwe nie będzie bo Litwini chcą tego samego co my ;)
Pisałem jakiś czas temu, że tegoroczna kadra U-21 jest trochę słabsza od poprzednich roczników. Rzeczywiście tak było. Ideałem dla selekcjonera U-21 jest kiedy na starcie ma zawodników zdolnych do gry od pierwszego meczu, to znaczy takich którzy potrafią bronić, rzucać i podawać. Jeszcze lepiej jest gdy możemy pozwolić sobie na granie takimi zawodnikami i trenowanie im co chcemy już w wieku 21 lat, np. mniej ważnych boków czy FT lub kondycji. Ja co prawda takiej sytuacji nigdy nie miałem, ale wyobrażam sobie, że jest ona realna. My mieliśmy w tym sezonie kadrę bardzo fajnych i zdolnych chłopaków, ale nie oszukujmy się, ta kadra była bardzo wąska w porównaniu z poprzednimi latami (wcześniej mogłem sobie pozwolić na negatywną selekcję, jak nie te to inny, bo miałem kilku podobnych zawodników na każdą pozycję), a chłopaki poza praktycznie jednym czy dwoma wyjątkami byli "niedorobieni: ;)
Na szczęście udało się wyselekcjonować grupę naprawdę fajnych zawodników, gotowych do treningu i ciężkiej pracy. Teraz wygląda to już naprawdę lepiej niż przyzwoicie, dlatego tak ważne jest, żeby nie zaprzepaścić wysiłku tak wielu managerów, będąc już tak blisko celu jakim jest bez wątpienia awans do top-12. Najważniejszy jest więc awans do top-12 i możliwość zagrania co najmniej pięciu meczów z najlepszymi ekipami Europy. Ta grupa managerów po prostu na to zasługuje. Poza tym mamy teraz w U-21 naprawdę bardzo fajną i zgraną grupę ludzi, która bardzo mi pomaga w osiąganiu przez naszą kadrę jak najlepszych rezultatów. Wiem, że się powtarzam, ale będę to robił nadal, ponieważ Ci ludzie wykonują kawał świetnej roboty, który nie zawsze jest widoczny gołym okiem.
To tak tytułem wstępu ;) Przechodząc do meritum sprawy, to jak już wspomniałem gramy z Litwą, dowodzoną przez
UcanUwill (94844). Manager ten gra w II lidze Litewskiej, ale jest on bardzo aktywny na tamtejszym forum, więc zakładam że jest postacią lubianą i obeznaną ze sprawami reprezentacyjnymi.
Przeciwnik jest piekielnie silny, drużyna numer 5 na świecie według rankingu, teoretycznie najlepsza ekipa z naszej grupy (losowana z pierwszego koszyka). Z Litwą graliśmy już nie raz, mamy dobre wspomnienia z tym przeciwnikiem i mam nadzieję, że w poniedziałek późnym wieczorem będziemy mogli mówić o nich jak o podobnie jak o Węgrach, że są oni naszym ulubionym rywalem ;) Za mojej kadencji graliśmy z nimi raz, na poprzednich ME
(10517). Oczywiście nie muszę mówić, że taki wynik bierzemy w ciemno ;)
Niedługo pojawią się analizy rywala. Nie zabraknie dodatkowych atrakcji związanych z naszym rywalem. Myślę, że miłośnicy dobrej otoczki będą naprawdę zadowoleni.
Zapraszam do kibicowania naszym Orzełkom w najważniejszym sprawdzianie ich dotychczasowej młodej kariery, jaki czeka ich w poniedziałek.
Trzymajcie kciuki, reprezentacja potrzebuje Waszego dopingu i wsparcia!
Do boju Polska!