Co tu dużo pisać, mecz o wszystko wygrany jedzie na MŚ, przegrany odpada :)
Cel jest jeden by na koniec meczu było, co najmniej +1 :)
Kolumbia kadrowo dość silna, minimalnie chyba lepsza od Tajwanu, z którym udało się wygrać :)
Zapraszam w poniedziałek o 11, na ten jakże interesujący spektakl :)
Trening:
Zygmunt, Weszka sprawni
Tlusto silny
Reszta dalej czeka ;)