Po pierwsze chciałem wszystkim podziękować za udział w ankiecie w wątku z Anglią. Wzięło w niej udział 46 osób, czyli co najmniej tyle osób przynajmniej zajrzało do tego wątku. 29 osobom (63% oddanych głosów) ten sposób prowadzenia wątków przypada do gustu, co jest dla mnie sygnałem i motywację, żeby robić to dalej.
Jeszcze raz wielkie dzięki!Jestem bardzo zadowolony, że gra naszej młodzieżowej reprezentacji cieszy się coraz większym zainteresowaniem. W wątku z Anglią napisano 73 posty, to jest jak dla mnie świetny wynik ;) Oczywiście nie chodzi, żeby pisać dla samego pisania, ale fajnie, że była kulturalna polemika. W każdym razie napiszę to jeszcze raz, jestem otwarty na merytoryczną dyskusję i wcale się nie uważam za nieomylnego. Będę naprawdę bardzo wdzięczny za
wszelką pomoc w postaci rozmowy na forum. Najlepiej jakby była ona rozpoczęta już przed konkretnym meczem, po meczu kiedy karty są odkryte już jest za późno, poza tym wtedy dużo łatwiej o dobre rady. Myślę, że przy okazji wątków meczowych fajnie będzie dodawać ankietę, zawsze to jakieś urozmaicenie. Tym razem chciałem poznać waszą opinię co do tego gorącego tematu, jakim był nasz normal przeciwko Anglikom. Pytanie jest bardzo proste, ale proszę Was o szczerą odpowiedź
na podstawie tego co wiedzieliśmy przed meczem, a nie tego co wiemy po meczu. Nie traktujcie jej personalnie (BB. King vs vinnie_jones), bo nie taka jest moja intencja.Potraktujcie to raczej z jednej strony jako zabawę, w końcu co było to było i czasu nie cofniemy, ale z drugiej strony wyniki ankiety będą dla mnie na pewno jakąś tam wskazówką na przyszłość.
To tyle tytułem wstępu. W poniedziałek gramy z
Bułgarią. Drużyną, która wciąż ma szanse na awans, chociaż patrząc na ich rozkład gier są one niewielkie. Do tej pory wygrali z najsłabszymi drużynami w naszej grupie, czyli Cyprem i Luksemburgiem, natomiast doznali porażek z Anglią i Bośnią i Hercegowiną. Ich selekcjonerem jest
atanasovvv (44931), postać bardzo znana i aktywna w społeczeństwie Bułgarskim. Jest też niewątpliwie bardzo utytułowanym managerem, jego drużyna
White Chocolates to pięciokrotny finalista Pucharu Bułgarii, z których 2 podejścia zakończyły się sukcesem. Ponadto jest też dwukrotnym vicemistrzem Bułgarii (ma też sporą kolekcję flag ;)). Największą gwiazdą Bułgarów jest
Petar Lefterov (18221398), który jednak nie powinien być w dobrej formie (grał sporo w tym tygodniu). Mecz na pewno do najłatwiejszych należał nie będzie, ale naszym celem jest oczywiście zwycięstwo. Bułgarzy są pod ścianą, jeśli myślą o awansie muszą wygrywać do końca, dlatego wszystko z ich strony jest możliwe. Dla nas kluczową sprawą będzie forma, niestety nie będzie ona idealna, ale mam nadzieję, że na tyle dobra, że sobie poradzimy. W razie czego ciągle możemy jeszcze powoływać nowych zawodników.
Hitem tej kolejki w naszej grupie będzie bez wątpienia spotkanie Estonii z Portugalią. Ten mecz da nam wile odpowiedzi co do sytuacji w grupie przed decydującymi meczami. Dla nas lepiej, żeby wygrała Estonia, dlatego zachęcam do kibicowania tej ekipie ;)