BuzzerBeater Forums

Czy jeśli trenuję formę to mogę "olać" minuty rzeczywiście?
Czy jednak utrzymać te 60-65 dla zwiększenia prawdopodobieństwa jej podniesienia?
Pytam bo np. trening ogólny tyczy się także rzutów osobistych i kondycji i wówczas skille te rosną niezależnie od minut.
Ale czy tak samo jest z formą? Bo wg mnie nie powinno być a oto dlaczego:
Przykład pierwszy
1 Trenuję osobiste.
2 Zaliczyłem trening.
3 zagrałem 10 min i forma?? ....
powinna spaść - czy dobrze rozumuję?

Przykład drugi
1 Trenuję formę.
2 Zaliczyłem trening.
3 zagrałem 10 min.
i...?

Spadła, pozostała czy wzrosła.

Pliss o szybką odpowiedź bo chcę wygrać IV ligę i nie wiem jak to taktycznie z minutami rozegrać. THX

Last edited by Niemorales at 05/28/2013 17:40:29

No nie do końca możesz olać minuty. Warto trzymać w miarę niezłe minuty, ale gdy będziesz miał ok. 75-80, powinno zredukować straty i spadki formy. Często widywałem grajków mających po 80 parę minut w tygodniu, a po trenie formy byli silno-sprawni. To jest potężna broń. Masz rację, nie powinno być tak, że dajesz sobie ile chcesz minut i masz same silno-sprawne formy w składzie. ;) Każdemu, kto nie chciałby kogoś trenować, brałby pięciu zawodników do kadry, wciskał tren formy i e voilla!

Odp. na przykład 1. - Tak, dobrze rozumujesz, aczkolwiek spadnie w mniejszym zakresie, niż bez trenu formy.
Odp. na przykład 2. właściwie jest powyżej. ;)

Podsumowując, im lepsze rozłożenie minut, tym większe prawdopodobieństwo posiadania samych "sprawnych" graczy. Tren formy daje Ci zdecydowanie (moim zdaniem) większy zakres tolerancji minut, dlatego w kluczowych momentach takich jak Finały ligi to idealny moment na wciśnięcie formy, przy znoszących się atutach rywala z Twoimi.

Zagranie 0 minut lub 140 może mieć spory wpływ na to, że forma Ci nie skoczy, albo i moze spadnie. W sumie nie wiem jak to jest do końca, ale nie przeginaj w żadną strone ;) Trening zaliczysz nawet grając 10min.

Ok dzięki. Czyli na sparing czwartkowy sparing wystawiam pierwszy skład ;) Strach o faule tylko. Pozd

Ja w trzeciej. Kolega w drugiej. Gratulacje!