Ja daję swoim zawodnikom kategoryczny zakaz spożywania napojów wyskokowych. Historia zna przypadki, gdy zamiast na mecz zawodnicy szli na bimbę:)
W drafcie, mimo że nie zainwestowałem ani złotówki, trafiłem jednego MVP. Nie przemyślałem jednak sprawy i zbyt pochopnie wystawiłem go na listę transferową...