Tak więc czas na moją mowę wyborczą. Jak już napisałem w debacie, prowadzę Delectę Bydgoszcz już jakieś 4-5 sezonów, a jeszcze kilka sezonów wcześniej Kadus Bydgoszcz. To chyba tyle co do mojego doświadczenia w grze.
Po sukcesie, jakim dla Polski okazało się mistrzostwo świata, wszyscy spodziewają się, że nowy selekcjoner (o ile w ogóle będzie to ktoś nowy) będzie grał tak samo jak poprzednik, no bo w końcu przynosi to efekty najlepsze z możliwych. Ja planuję rozegrać to nieco inaczej. Nie chcę być selekcjonerem, aby kontynuować pracę poprzednika za pomocą jego metod, tylko chcę stworzyć coś własnego i dać coś od siebie. Pisałem już w debacie, że nie jestem zwolennikiem zawodników +30 lat, ale to wcale nie oznacza, że będę grał samymi żółtodziobami i ci starsi będą przeze mnie pomijani. Chcę spróbować kilku wariantów (tylko w meczach towarzyskich lub zespołami będącymi daleko za nami) i wypróbować każdego, kto będzie na to zasługiwał. Dokładnych celów nie będę sobie wytyczał, bo nie wiem, jak to jest być na tak odpowiedzialnym stanowisku. Będę dążył do tego, aby moje metody taktyczne przynosiły pożądany skutek. Podejrzewam, że nie będzie większych sukcesów od tych Astarotte, ale sądzę, że potrafię osiągnąć porównywalne. Nie wiem, co mogę jeszcze tutaj dodać. Jako, że byłaby to moja pierwsza styczność z kadrą, z wielką chęcią wysłuchałbym rad tych bardziej doświadczonych.
Co do mojej aktywności, bywam tu codziennie po kilka razy. Na dodatek wszystkie mecze swojej drużyny oglądam na żywo i przez ten czas znajduję się na czacie, tak więc nie trudno będzie się ze mną skontaktować.
Zdaję sobie sprawę, że dla większości osób na forum jestem anonimowy, ale w końcu każdy kiedyś od czegoś zaczynał. Mam nadzieję, że dacie mi szansę, a ja postaram się odpłacić sukcesami podobnymi do tych Astarotte. Dziękuję.
Last edited by Teken at 9/19/2013 2:39:31 PM