również witam wszystkich w nowym sezonie. Widzę, że spadkowicz z II ligi trafił oczywiście do dywizji czerwonej, także na pewno będzie ciekawie :)
Odnośnie uwagi, że ta liga nie jest mocniejsza niż IV liga, z której awansował do nas Tomek to nie byłbym tego taki pewien. Historia sezonu 37 pokazała, że niedocenianie przeciwników jest wielkim błędem i można na koniec sezonu się mocno zdziwić :)