Co do naszej grupy, to rzeczywiście na papierze lepiej być nie może, oby na parkiecie się to potwierdziło. Myślę, że Hiszpanie grając tylko tą czwórką, która w tej chwili jest powołana raczej pierwsze miejsce ma zagwarantowane, drugie wydaje mi się jest nasze. Patrząć na Łotwę to wcale nie będzie łatwy przeciwnik, on może jeszcze faworytów pogonić. A i ciekawostka: popatrzcie na obecnie powołanych zawodników Łotwy, jak spod maszyny do klonowania:))) Oprócz jednego(pierwszy rezerwowy) wszyscy jak jeden mąż stanu potencjał allstar* :))) Wyrównany skład mają:))) Ale myślę, że po tylu głosach poparcia al przeleci na skrzydłach popularności i umiejętności przez tę grupę i wyląduje szczęśliwie, oby bez awaryjnego lądowania w Espani. Oby.
Pozdrawiam selekcjonera.