Miałem to już kiedyś napisać ale tak odwlekałem .Zapewne pamiętacie kiedyś dawno dawno temu była taka dyskusja na temat grania w PO nie do jednej wygranej tylko do 2 wygranych w pierwszych 2 rundach .Temat upadł bo wiadomo: bardzo by to rozłożyło granie w PO w czasie i pewnie BBkom by to było nie na ręke bo kasa by była z tego za duża .
Mam taki pomysł formuła grania pozostała by taka sama tzn jeden mecz tylko do bilansu w PO mogły by się liczyć mecze w sezonie zasadniczym .Ten bilans dotyczyłby tylko 2 pierwszych rund , a finał ligi nie uwzględniał by tego jednego meczu rozegranego w RS .Czyli jeżeli w RS był bilans 1-1 to ten mecz decyduje kto gra dalej . jeżeli był bilans 0-2 to awansuje drużyna która wygrała te 2 spotkania .
Nie wiem czy jest to dobry pomysł czy zły chciałbym usłyszeć wasze opinie na ten temat .Myśle że taka idea miałaby swoje plusy choć miałaby też pewne minusy.
Nie zakładam tego wątku dlatego że przegrałem w PO w pierwszym meczu tylko denerwuje mnie sytuacja że często o całym sezonie decyduje jeden mecz gdzie np akurat nie mamy formy bądź też nasz najlepszy grajek złapał kontuzje .