Użytkownicy: 3 851
Sezon: 8
NT-Ranking: 1
Menager: gnappo
(46465)Już w poniedziałek kolejny nasz pojedynek z reprezentacją Włoch, gramy z nimi często i niestety za każdym razem zbieramy baty, tym razem obawiam się nie będzie inaczej, co zawdzięczamy naszej a w zasadzie mojej taktyce z zeszłego tygodniu. Co tu dużo mówić zagraliśmy jak „miętka faja”, no ale cóż mówi się trudno. Po pierwszej serii gier wszystko nadal jest możliwe, nawet Hiszpanie z 1 miejsca spadli na 3 i tabela uległa spłaszczeniu, ekipy z miejsc 1-6 a i 7 Australia mają nadal szanse na awans. Jedyna dobra dla nas wiadomość jesteśmy w tej 6, zła pojedynek z Włochami.
Włosi wygrali co się da, choć w ostatnich ME odpadli w półfinale przez co Mistrzostwa Świata zaczęli tak jak my od baraży, pierwsze dwa mecze bez historii w trzecim zagrali z Kanadą i wygrali na normalu
(4918) co już (z 2 TiE na początku) daje niezły entuzjazm. MŚ zaczęli od porażki z Niemcami
(5585) i USA
(5587) kolejne dwa spotkania na luzie, następnie Australia
(5589) też na luzie, następnie ekipy z Azji i Afryki. Tak więc przed drugą fazą Włochy zagrały 7 razy na luzie i raz normal. Drugą rundę rozpoczęli od normala z Hiszpanią
(5644), teraz czas na nas. Początkowo mieszali obwód i pomalowane, ale w ostatnich trzech spotkaniach grali r&g. Gracze, niby nie mają takiego potwora jak nasz JW, ale Rocco Zizzoli
(2543646) zarabia niewiele mniej od niego i zapewne jest trenowany czego o JW nie da się już napisać. Na obwodzie mają 3 graczy z pensją powyżej 80k, najwięcej inkasuje Diego Taranto
(668688)Co do nas, to forma jest dziwna większość graczy ma stronga, nadal bez formy jest AW, wrócił do formy Birski i tyle dobrego. Mamy niski entuzjazm i jeżeli chcemy jeszcze o coś powalczyć to mecz z Włochami może być ostatnią szansą na to, żeby go poprawić. Nie wiem jeszcze jak zaatakujemy ale chyba zaryzykuję w obronie, także czeka mnie trochę zastanawiania się nad grą rywali.