Może ten temat ktoś oprócz Thurina zauważy ;)
Buckness @ Ks Homera 65-77
Wynik zgodnie z moim przewidywaniami. Ks Homera, grając rezerwami łatwo rozprawili się z przyjezdnymi, nie pozostawiając im ani na chwilę złudzeń co do szans na zwycięstwo. Gospodarze tym samym udowodnili wg mnie, że są w tej chwili najlepszą drużyną w konferencji i trzeba się z nimi liczyć.
Świetny mecz Tunga Chi Tao 19 punktów i 18 zbiórek. Dobre spotkenie rozegrali również Przemysław Sulecki 13 punktów i 6 asyst oraz Ivo Seia odpowiednio 13 i 4. Pomimo fatalnej skuteczności (1-15 z gry) przyzwoicie zaprezentował się Konny Ruschival zdobywając 9 punktów i zbierając 15 piłek z czego 9 w ataku. I to właśnie owe piłki zebrane z atakowanej tablicy (19:9 dla gospodarzy) najprawdopodobniej przesądziły o trzecim z rzędu zwycięstwie Ks Homera.
Mighty Hawks @ Skuf Team 92-106
Prezes Mighty Hawks targany wątpliwościami czy otworzyć skarbiec i wysupłać jakieś środki na graczy oferowanych przez agentów, by wzmocnić zespół już przed meczami ze Skuf Team i Buckness ostatecznie zdecydował, że jeszcze poczeka na rozwój sytuacji na rynku oraz w posiadanej kadrze.
Brak wzmocnień sprawił, że mecz potoczył się bez niespodzianek i zakończył łatwym do przewidzenia zwycięstem gospodarzy.
Nadzieja pośród kibiców gości tliła się gdy Hawks przegrywali 5 punktami, ale trwało to zaledwie 15 minut przerwy, gdyż druga połowa rozpoczęta spudłowanym rzutem i łatwymi punktami Skuf Team doprowadziły do tego, iż trener Hawks poprosił o czas, po czym odszedł od wcześniej ustalonej taktyki, co okazało się fatalnym w skutkach posunięciem. Goście przegrali trzecią kwartę 21:30 i było już wówczas właściwie po meczu.
Patrząc na statystyki wyraźnie widać, że Skuf Team byli lepsi w każdym elemencie gry. Imponowali skutecznością, także za trzy punkty oraz z linii rzutów wolnych. Wygrali zbiórki 50:38 (11:5 w ataku), lepiej rozgrywali piłkę (27 do 20 asyst gości) oraz zanotowali aż 6 bloków.
Pod koszem dominowali Wincenty Dobroczyński 29 punktów i 12 zbiórek oraz Jude Marifosque 17 punktów i 15 zbiórek. 20 punktów dołożył Rafał Prociów, 16 pkt. Ollipekka Stenius i aż 11 punktów zdobył rezerwowy Marek Palimąka.
Wśród gości najlepiej zaprezentował się będący pod presją wystawienia na listę transferową, zawodzący w tym sezonie Arkadiusz Kankowski, który pomimo tego że wchodził z ławki to momentami właściwie w pojedynkę utrzymywał Hawks w grze, zdobywając w sumie 24 punkty i 10 zbiórek. Reszta zespołu zagrała co najmniej poniżej oczekiwań. To było zdecydowanie najsłabsze spotkanie w wykonaniu gości w tegorocznych rozgrywkach.
PBG Poznań @ Blaugrana Strzelno 79-74
Gospodarze to jak na razie bodajże najbardziej pechowy zespół w tej konferencji. To już trzecie spotkanie z rzędu przegrane zaledwie kilkoma punktami. Tym razem zadecydowała ostatnia kwarta, w której Blaugrana oddała swoje 4 punktowe prowadzenie.
Gości do zwycięstwa poprowadzili Cyryl Dyczko zdobywca 26 punktów oraz Rochi Bagjanata który rzucił 12 punktów i zebrał 15 piłek.
Wśród gospodarzy błyszczał autor double-double Przemysław Pryjma - 18 punktów i 19 zbiórek oraz Piotr Szumilas 14 punktów i 9 zbiórek. Bardzo dobrą zmianę dał Więcław Gamza, który w 10 minut rzucił 14 punktów (6/7 z gry, 2/3 za trzy).
ZGWS @ wielichowo 84-70
Pod nieobecność kontuzjowanego lidera gospodarzy Emiliana Abramowicza planowe zwycięstwo gości.
Czekam na Wasze relacje z własnych spotkań.
Last edited by Hawkeyed at 6/16/2009 6:51:26 PM