No ja nie narzekam na minuty, tylko daję wzmiankę o tym ;) Specjalnie ustawiłem w tym meczu dwóch zawodników, którzy nawet przy zaliczeniu pełnego treningu, nie zaliczyli by skoku, więc tej dwójki już później nie wystawiałem, żeby dla spokoju nie przekombinować z minutami dla pozostałych graczy. No i się opłaciło. Co do minut z walkowerem to trzeba uważać i nie wystawiać zbyt wielu graczy.