kurde prawie by sie udalo na normalu ugryzc Nebro, ale w dogrywce zawodnicy dali dupy... ja gralem normala, Nebro na luzie, ale gral u siebie i pewnie ent tez juz mial wyzej, bo w pucharze ostatnim tez dalem normala... z meczu jestem zadowolony, bo mimo iz moi zawodnicy w duzo gorszej formie niz zawodnicy Odpadkow, 1 wraca po kontuzji, to po 4 kwartach byl remis, a jeszcze moj mlody PG zlecial za faule po 30 minutach:P staty pomeczowe tez ladne wyszly, szczegolnie u Nebro, graty:)