Jeśli Kelvin nie popełni błędu i ja nie popełnię błędu to każdy z nas wygra u siebie. Prezentujemy podobny poziom i jeśli uda mi się trafić z taktyką to mam jakieś szanse, jeśli nie - to szanse są bliskie zera. W finale PO w ubiegłym sezonie, grałem z Kubusiami, u siebie, przykryłem ich taktyką idealnie, ustawiłem odpowiedni skład i... przegrałem. Tak więc nie zawsze same zdolności trenerskie wystarczą - ktoś ten pomysł musi zagrać.