Klosek wlasnie z ta adrenalina to bywa roznie ;-)
Ja latam nie dlatego ze potrzebuje adrenaliny
Latam bo czuje sie czescia tego powietrznego swiata
Nie ma nic piekniejszego niz krecenie komina z sokolami
Pod koniec sierpnia, mozna zobaczyc stada bocianow uczacych sie krecic kominy, wrecz niesamowity widok i ja wtedy jedyne o czym mysle to zeby byc tam z nimi :-)))
Majac chmure na wyciagniecie reki, widzac jak ogromne masy powietrza sie kotluja tuz obok Ciebie masz swiadomosc jakim malutkim jestes elementem tego swiata
Ja w lataniu nie szukam adrenaliny a wrecz harmonii :-)
Znam paru pilotow ktorych moge uznac za takich ktorzy wlasnie ta harmonie znalezli :-), ja wierze ze tez znajde :-)
Co do lokalizacji to zdecydowanie bardziej wolelbym Twoja niz Mistera :-), szczegolnie te 4h w alpy :-)
ja mam wszedzie daleko :-(
jakby ktos chcial zobaczyc
moja produkcje ;-)
(http://www.youtube.com/watch?v=YfkEHQkbhic)(http://www.youtube.com/watch?v=dKbtnwGq5SM)