Mieliście tak kiedyś by w pierwszych 8 meczach grać tylko 3 u siebie
Ja też tak mam w tym sezonie, że na 8 spotkań tylko 3 u siebie. W tamtym sezonie też miałem podobnie. Ale Ci powiem, że to nie jest takie złe. Na koniec sezonu, gdzie ważą się losy poszczególnych miejsc to przyjemnie grać prawie wszystko u siebie.
No nic teraz porażka z Tomiletem.....
No podrażniony po dzisiejszej porażce zrobię wszystko, żeby wygrać z Alicjetem..:-).
Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz.