BuzzerBeater Forums

Pierwszy sezon to jakieś 14x4k pensji. Daje nam to 56k.
2 sezon to jakieś powiedzmy 15-20k..14x20=280k
3 sezon powiedzmy te 45k...45x14=630

630+280+56+42x25(trener)=1125+966+500k kupno gracza :)

a mnie sie wydaje to tak: jesli chodzi Tobie tylko o wygranie w konkursie i zgarniecie nagrody to sie nie deklaruj. Tutaj chodzi o pomoc czy tez przetestowanie czegos nowego dla kadry. Uda sie to wspomozesz kadre i swoj budzet, jak nie to bedziesz mial super strzelca, ktorego i tak mozesz zawsze sprzedac. A co do tych wyliczen to niewazne i tak wielu trenuje zawodnikow a jesli ktos przy okazji moze wspomoc kadre to czemu nie?

Taki 20-21 latek ze skillami jak pan Jan Kowalski i tak pojdzie za niezla kase

Ja osobicie moge to zrobic nawet bez nagrody.

Ps." Skoro trening jest nie opłacalny, a trzeba zakupić zawodnika za około 500k do tego mieć trenera minimum Level 6 średnia pensja około 40k/tydzień, 14 tygodni w sezonie, 3 sezony;

500k+40k*14*3=500k+1680k=2180k

Nie wliczam oczywiście pensji trenera."

Wybacz, ale albo jestem juz zbyt pijany, albo wliczyles tutaj pensje trenera

Chodziło o lekarza.

W tych obliczeniach nie wzięliście pod uwagę jednej rzeczy. Mianowicie przy maksymalnym tempie treningu można trenować równocześnie 3 zawodników. Powiedzmy więc że ten pierwszy gracz został kupiony za 500k, a pozostała dwójka to zawodnicy wyciągnięci w drafcie, lub jakieś "placki" z potencjałem kupione za grosze. Naturalnie koszta w tym momencie wzrosną bo trzeba się liczyć z zapłaceniem łącznie pensji 3 zawodników przez trzy sezony, ale w ogólnym rozrachunku przy sprzedaży wszystkich graczy (oczywiście pozostała dwójka na pewno nie sprzeda się za 2 miliony od łebka) całkiem możliwe że ogólny bilans będzie dodatni. A nawet jeśli bilans nadal będzie ujemny to teoretycznie koszt trenera dzieli się między tych 3 graczy (oczywiście tylko teoretycznie, bo realnie płacimy mu całą pensję przez ten okres).
Pozdrawiam,
MuzG

@Kac100
Oczywiście, że cena nie jest za niska. Płacę 2 mln za 1 zawodnika. Wątpię, abyś na TLu dostał lepszą ofertę od mojej. Wymagam jedynie 3 sezonów treningu. Możesz w tym czasie wytrenować tylko jednego zawodnika jak i również sześciu. Droga do sukcesu mnie nie interesuje. Jak moja oferta jest za niska to z tego wynika, że inne treningi są tym bardziej nieopłacalne. Udział w konkursie jest dobrowolny. Nie wymagam posiadania w sztabie lekarza lvl6 (na prawdę z takich korzystasz? - odpowiedz w bbmailu, bo to nie miejsce na dyskusje).

@Krejzol
Jak nie masz żadnych pytań to po co ten wpis? Podobnie jak wyżej, jak chcesz odpowiedzieć na to pytanie to poprzez bbmail.

@Carisma
Przykro mi, że wyczuwasz tutaj jakiś podstęp. Jeśli masz inny pomysł na transfer nagrody pomiędzy zespołami to chętnie wysłucham. Ja w obecnym systemie nie widzę innej możliwości niż zakup zawodnika. Nie ma także gwarancji reprezentacji, że taki zawodnik zostanie sprawdzony, ale to już moje zmartwienie nie wasze. Nie wiem także czy ta matematyka jest tak całkiem myląca. Jakoś trudno znaleźć mi transfery za 2 miliony na rynku (całym bez względu na wiek).

Do całej waszej trójki
Jeśli to dla was mała kwota to mam dla was kilka pytań, na które oczywiście wolałbym, abyście dali mi odpowiedź poprzez bbmail niż dalej kontynuowali zbędą dyskusję w tym wątku:
1. Jak 2 miliony to dla was mało to nie rozumiem czemu w ogóle decydujecie się na sprzedaż jakichkolwiek zawodników (a każdy z was trenuje) wiedząc, że wyższej ceny niż moja nie dostaniecie?
2. Jeśli was trening do tego konkursu nie interesuje to co w takim razie robicie w tym temacie?
3. Czy taką matematykę również stosujecie w swoich zespołach? Jeśli tak to z pewnością wynik na treningu jest niższy niż to co ja oferuję. Zapomnieliście, że ja płacę tylko za 1 zawodnika. Możecie wytrenować w tym czasie kilku i ich również sprzedać, ewentualnie zostawić dla siebie.

Lepiej by było nazwać to przysługa treningowa czy coś w tym stylu - dobierasz sobie kogoś z BB, który Ci tak a nie inaczej wytrenuje zawodnika po czym za jakąś tam kasę go kupujesz. :)

Lepiej by było nazwać to przysługa treningowa czy coś w tym stylu - dobierasz sobie kogoś z BB, który Ci tak a nie inaczej wytrenuje zawodnika po czym za jakąś tam kasę go kupujesz. :)

on chce mieć 2 turka :)

Lepiej by było nazwać to przysługa treningowa czy coś w tym stylu - dobierasz sobie kogoś z BB, który Ci tak a nie inaczej wytrenuje zawodnika po czym za jakąś tam kasę go kupujesz. :)

No niestety troszkę to właśnie w ten sposób wygląda. Gdyby nagrodą był np. 3 miesięczny supek tak jak zrobili Amerykanie to podejrzewam że oddźwięk na konkurs były o wiele bardziej pozytywny. Ale oczywiście wszyscy rozumiemy, że nie każdy może sobie pozwolić, lub chce dawać tego typu gratyfikacje.