A ja mimo ze pewnie przeszedlem przez sezon zasadniczy bardzo sie dzis obawialem. POczatkowo przeszlo mi przez mysl, zeby zagrac na normalu, ale wolalem nie ryzykowac. Tak samo nie ryzykowalem dzis z taktyka, postawilem obrone standardowo kazdy swego i chyba na dobre mi wyszlo. Czasem bardzo przewidywalna schematyczna gra wychodzi lepiej niz kombinowanie na ostatna chwile. Ciesze sie ze zwyciestwa.
Teraz czeka mnie boj z druzyna ktorej manager sie nie loguje od prawie miesiaca, mam nadzieje, ze to pomoze, mimo, ze dzis wygrali.
Powodzenia wszystkim ktorzy graja, a tym ktorzy odpadli swietnych wyborow w drafcie zycze :)
I pamietajcie, to zabawa, nie ma sie co napinac