BuzzerBeater Forums

BB Poland > Bloki

Bloki

Set priority
Show messages by
This Post:
00
244107.110 in reply to 244107.109
Date: 7/24/2013 6:09:48 AM
Overall Posts Rated:
270270
Chyba mi chciałeś odpowiedzieć nie Czesławowi :)

Z tym że " też będziemy mieli słaby" obwód to taki mi się nasunął wniosek z tych dwóch wypowiedzi. Tu piszesz, że z podkoszowymi jest słabo, 20 letni Kuzniar gra sporo minut, inni 20 latkowie też mogą wejść do kadry. A w innym wątku piszesz że pod koszem jest solidnie a gorzej z obwodem.

Ja tam nie wiem jak jest naprawdę. Nie trenuję dla U21, ani w sztabie mnie nie ma. Wyciągam tylko wnioski z tego co czytam :) Ale skoro moje wnioski są nieprawidłowe to się tylko cieszę :) Daje nam to większą szansę na medal :)

From: kozlik4

This Post:
00
244107.111 in reply to 244107.110
Date: 7/24/2013 7:00:55 AM
KS Goldena
PLK
Overall Posts Rated:
40884088
Second Team:
KS Golden Grizzlies
Przyznam szczerze, że ja podobnie jak człoWeniu po tych sprzecznych wypowiedziach i porażce z Bułgarią jestem trochę skołowany i tak naprawdę ciężko mi jako kibicowi określić realną siłę naszej drużyny. Czy jako selekcjoner, który ma wgląd do skilli zawodników i najlepsze rozeznanie siły rywali mógłbyś nakreślić realne cele jakie na ten sezon do zrealizowania stawia sobie U-21?;-)

From: borczi

This Post:
00
244107.112 in reply to 244107.111
Date: 7/24/2013 6:11:58 PM
Overall Posts Rated:
593593
hej;)

Bardzo proszę mi nie wkładać w usta takich słów, których nie wypowiedziałem:) W żadnym miejscu nie napisałem, że cytuję: "pod koszem jest słabo" - to już Wasz wniosek po tym, jak sprostowałem tezę, że Kuzniar ma najgorsze SS4 w kadrze - tak nie jest. Chciałbym BARDZO, żeby miał najgorsze, bo to by znacznie ułatwiło zadanie.

Realna siła - tak jak napisałem - pod koszem dwóch wyraźnie lepszych od Kuzniara w SS4 (wyprzedzają go o 3-4 skoki). Reszta można powiedzieć podobna - różnice w wysokości SS4 kosmetyczne. Jak dla mnie fakt, że 20-latkowie naciskają pokazuje wyraźnie, że za rok po prostu może być lepiej. W tym sezonie porównując naszą siłę pod koszem do tego, co w Europie - na pewno nie jesteśmy w pierwszej trójce. Realnie oceniając na podstawie tego, do czego mam dostęp (czyli skillów ujawnionych na TL + pensji + DMI), to oceniłbym tę siłę pewnie na około 6-7 miejsce. Nie chcę ujawniać szczegółów, ale mamy niestety trochę słabych stron, których sama pensja nie pokazuje:(

Co do obwodu - tak jak pisałem - naszą siłę ocenić ciężko, bo nie mamy żadnego zawodnika, który by się wyróżniał na tle konkurencji. Posiadamy za to bardzo wyrównaną stosunkowo silną grupę - niestety samych PG. "zrobionych" SFów mamy właściwie dwóch. Patrząc jednak po pensjach konkurencji, to tu też obawiam się, że wygladamy średnio.

Celem na ten sezon jest nadal medal! No dobra, wyjawię plan, którym się kierowałem od początku sezonu - teraz to już trochę nieaktualne. Nie ma co się łudzić, że trzeci zespół w rankingu ktokolwiek zlekceważy. Przekonanie więc kogokolwiek, że jesteśmy słabi i można na nas się nie sprężać nie miałoby szans. Druga droga, aby się na nas specjalnie nie nastawiali to było moim zdaniem wystraszenie siłą - a raczej "siłą";) Celem więc od pierwszych meczy było granie wszystkiego na maxa (pełen skład - wszyscy w sprawnej grają - pilnowanie formy), a jednocześnie mieszanie taktykami. Chciałem wygrywać wysoko, a przy tym sprawiać wrażenie, że przychodzi to nam z łatwością i nawet nie ma co do nas startować. Po części udało się to aż do meczu ze Szkocją. Na forum Szkotów jeden z uznanych menadżerów pocieszał, że my w tym roku jesteśmy niesamowicie silni. Celem tego "straszenia" było wymuszenie od razu na rywalach założenia, że zostaje im walka o drugie miejsce - "zmuszenie" do tego, aby myśleli, że na nas nie ma sensu grać normalem, bo wyższy ent przyda się w walce między sobą. Do tego my moglibyśmy również wymaksować entuzjazm grając wszystko TiE.

No i niestety to co wyżej się nie udało - Bułgaria zaskoczyła, bo jednak założeniem było, że po porażce z Finlandią podwyższą enta na Estonię i Węgry, a nas zostawią w spokoju. No i wyszło szydło z worka o naszej sile. Nadal wierzę, że mamy duże szanse na awans z pierwszego miejsca, ale nie uda się tego zrobić zachowując maksymalny entuzjazm.

Planem jest pierwsze miejsce, bo tylko to "wrzuca" nas do grupy z jednym zespołem, z którym będzie prawie niemożliwe zwycięstwo - z Wlochami. Pozostali rywale przy bardzo wysokim encie moim zdaniem leżeliby w naszym zasięgu. O medal - drugie miejsce w grupie - walczylibyśmy z Francją. Zajmując drugie miejsce trafiamy na Łotwę i Rosję.

Aktualnie właściwie sytuacja nie pozostawia nam pola do manewru, więc mogłem już napisać to, co wyżej.

Co do naszej porażki z Bułgarią - wbrew pozorom nie jest to aż tak złe rozwiązanie. Już mówię dlaczego. Gdybyśmy ten mecz wygrali, to z Estonią MUSIAŁBYM zagrać TiE... po pierwsze - zostałbym zlinczowany w wypadku wygranej z Estonią przy normalu (głosów "po co marnować enta" by było z milion), a po drugie - to co napisałem wyżej - bardzo liczyłem, że rywale "wystrzelają się" entem między sobą. Niestety póki co wszyscy normala szykują na nas, a tylko Węgrzy uszczuplili enta na Finów i Estonię.

Nasza wygrana z Bułgarią wyeliminowała by ten zespół z walki. Przy naszym TiE na Estonii normala mogłoby się zakończyć porażką. Oni zagrali TiE na Węgrów (dla mnie kompletnie bezsensu) i mają maxa.

Last edited by borczi at 7/24/2013 6:27:50 PM

POLSKA U21: złoto ME (sezon 26), brąz MŚ (sezon 27), złoto PP (sezon 25)
From: borczi
This Post:
00
244107.113 in reply to 244107.112
Date: 7/24/2013 6:18:03 PM
Overall Posts Rated:
593593
Nasza porażka z Estonią przy jednoczesnym wykluczeniu z walki Bułgarów to by była katastrofa. Dla Bułgarii oba pozostałe mecze (z Węgrami i Estonią) nie miałyby żadnego znaczenia. Może nie byłoby odpuszczania całkowitego, ale całkiem możliwe, że jakieś próby dogadania się by były. Próby te mogłyby doprowadzić do tego, że obaj rywale odrobiliby do nas małe punkty. Biorąc wiec pod uwagę to, że całkiem możliwe, że z niższym entem byśmy przegrali z Estonią, zostałby nam mecz z Węgrami. W sytuacji, w której małe punkty mielibyśmy najniższe to nawet zwycięstwo nie dałoby nam awansu. A z pewnością o pierwsze miejsce by było trudno - Estonia/Węgry by nas mogli wyprzedzić koszami po ich meczu z Bułgarią.

Aktualnie z Estonią wyboru nie ma - musimy wygrać. Wygrana ta w zasadzie powinna nam dać awans. W ostatnim meczu nawet nikła porażka z Węgrami nie powinna nam pokrzyżować szyków. Bo... i tu ważna sprawa - Bułgaria w ostatnim meczu z Estonią będzie grała O COŚ - ciągle ma szansę na awans. Nie pozwoli więc odrobić małych punktów Estonii i sama raczej aż tak wysoko nie wygra, żeby nas wyprzedzić. Jeśli więc wygramy z Estonią, a ulegniemy Węgrom, to będziemy mieli tyle samo dużych punktów co zwycięzca meczu Estonia-Bułgaria. Decydować będą kosze, a te powinniśmy mieć lepsze.

Uffff... napisałem:)



Jeszcze cuś - muszę to jeszcze raz napisać;) Zupełnie nie rozumiem tego, co wydarzyło się w meczu Estonia-Węgry. Estończycy mając w perspektywie mecz z zespołem, który prowadzi w grupie, bo ograł wyżej cztery słabsze zespoły - z zespołem, który jest trzeci w rankingu światowym - grają TiE z Węgrami w meczu, który powinni uważać za decydujący o drugim miejscu w grupie:( Nie łapię tego... zachowują ten normal na mecz z nami - który w teorii powinien być dla nich o wiele trudniejszy. Albo czuli się bardzo silni i chcieli wygrać oba, albo ich Węgrzy wystawili z układem... A my staniemy się jedynym zespołem z tych czterech pierwszych, na który pozostała "trójka" wyszła normalem:) Skaaaandal!!!:)))

A co do układów - nawet to nam "nie grozi". Estonia by nas pewnie wystawiła, bo zgoda na TiE by ich pozamiatała. A z drugiej strony Węgry - nie chcę zaczynać tematu z układem, którego nie mógłbym dotrzymać.

Nie sądziłem, że ta grupa będzie aż tak skomplikowana. Porażka Bułgarii z Finami, TiE i porażka Estonii z Węgrami... same wałki ;) ;))))

Last edited by borczi at 7/24/2013 7:38:49 PM

POLSKA U21: złoto ME (sezon 26), brąz MŚ (sezon 27), złoto PP (sezon 25)
From: kozlik4

This Post:
11
244107.114 in reply to 244107.112
Date: 7/24/2013 7:33:19 PM
KS Goldena
PLK
Overall Posts Rated:
40884088
Second Team:
KS Golden Grizzlies
Straszny dyplomata z Ciebie. Bardzo wymijająco odpowiadasz;-P To element taktyki krycia przed rywalami czy o co chodzi?:D Strategia wywoływania strachu u rywali chyba już legła także szczerze mów jak jest:-) Zawodników dostałeś w spadku.

Nie pytam o kolejne sezony tylko o obecny...a samo to, że 20 latkowie (cały sezon treningu straty!) doganiają, czy też udanie rywalizują z 21 latkami niestety nie najlepiej świadczy o sile obecnej drużyny:/ Rywale też nie są ślepi i jak widzą 20 latka w składzie to raczej kolana im nie drżą - tak a pro po tej strategii wywołania strachu u przeciwników.

Piszesz:
Realnie oceniając na podstawie tego, do czego mam dostęp (czyli skillów ujawnionych na TL + pensji + DMI), to oceniłbym tę siłę pewnie na około 6-7 miejsce

A potem:
Celem na ten sezon jest nadal medal!

Biorąc pod uwagę to co napisałeś wyżej to medal faktycznie jest tym realnym celem?

Co do naszej porażki z Bułgarią - wbrew pozorom nie jest to aż tak złe rozwiązanie. Już mówię dlaczego. Gdybyśmy ten mecz wygrali, to z Estonią MUSIAŁBYM zagrać TiE... po pierwsze - zostałbym zlinczowany w wypadku wygranej z Estonią przy normalu (głosów "po co marnować enta" by było z milion)

Czyli co? Przegrałeś z Bułgarią to teraz masz łatwiejszą decyzję co zagrać z Estonią (bo nie masz wyjścia)?:D Fatalne rozumowanie:/ Raz, że gdybyś wygrał z Bułgarią to mógłbyś sobie pozwolić na porażkę z Estonią, przy okazji zaoszczędził enta. Dwa - jakbyś wygrał z Bułgarią to nie rozumiem dlaczego nie mógłbyś zagrać z Estonią normala? Trzy - skąd pewność, że Estonia zagra normala? Cztery - skąd pewność, że nie wygramy z Estonią na Tie? Pięć - skąd pewność, że grając normal vs normal wygramy z Estonią?:D Sześć - skąd pewność, że Bułgaria jakby przegrała z nami to by nie odpaliła CT na Węgrów albo Estończyków???

Ta cała Twoja analiza to czysta spekulacja. Loteria. Zbyt dużo możliwości by coś się wykrzaczyło. Nie twierdzę, że tak na pewno nie będzie ale wystarczy, że coś nie pójdzie tak jak to sobie założyłeś (bardzo możliwe) i wszystko wywróci Ci się do góry nogami. Także argument, że porażka z Bułgarią wbrew pozorom nie jest taka zła w ogóle do mnie nie trafia. W moim odczuciu wybiegasz za daleko w przód i za dużo kombinujesz zamiast mocno skupić się na wygraniu najbliższego meczu.

Boisz się linczu po ewentualnej porażce z Estonią przy niższym nastawieniu...ciekawy jestem o czym myślałeś jak decydowałeś się na 3-2 z Bułgarią?:D Według mnie to jakieś harakiri w Twoim wykonaniu;-P

Z jednej strony myślę, że mecz z Bułgarią był do wygrania na Tie. Z drugiej strony ta porażka z Bułgarią to jeszcze nie jest tragedia. Szanse ciągle mamy...także POWODZENIA!:-)

Last edited by kozlik4 at 7/24/2013 7:34:55 PM

From: borczi

This Post:
00
244107.115 in reply to 244107.114
Date: 7/24/2013 8:14:04 PM
Overall Posts Rated:
593593
Ehhh... jeszcze raz:

Szóste-siódme miejsce... to chyba nie jest tak daleko od półfinału? Bardzo proszę wróć do tego, co napisałem o planach znalezienia się w odpowiedniej grupie. Dlatego też głównym celem jest pierwsze miejsce w grupie - drugim celem, który miałem od początku to próba takiego pokierowania działaniem rywali, żebyśmy mogli wywalczyć to pierwsze miejsce grając większość meczy - aż może do ostatniego z Węgrami - TiE.

To jeszcze raz - nie mamy patrząc realnie zespołu silniejszego od Włochów, Łotwy, Rosji... za to trafiając do grupy z Francją i Ukrainą/Czechami mamy szansę wejścia do półfinału. Na szczęście nie przydziela się miejsc za potencjał i siłę. I na to ciągle liczę.

Raz, że gdybyś wygrał z Bułgarią to mógłbyś sobie pozwolić na porażkę z Estonią, przy okazji zaoszczędził enta. Dwa - jakbyś wygrał z Bułgarią to nie rozumiem dlaczego nie mógłbyś zagrać z Estonią normala? Trzy - skąd pewność, że Estonia zagra normala? Cztery - skąd pewność, że nie wygramy z Estonią na Tie? Pięć - skąd pewność, że grając normal vs normal wygramy z Estonią?:D Sześć - skąd pewność, że Bułgaria jakby przegrała z nami to by nie odpaliła CT na Węgrów albo Estończyków???


Mam nadzieję, że żartujesz:)

Po kolei:

Po pierwsze - Nie mógłbym sobie pozwolić! O ile na Węgrów Bułgaria mogłaby jeszcze się starać, to w ostatnim meczu z Estonią nawet porażka lub zwycięstwo 90 punktami NIC by dla nich nie znaczyło/nie zmieniło! Ich porażka z Finami by to zapewniła. A Węgrzy są dwa razy od nich silniejsi i grając normala na ich CT też by wygrali. I to dość wyraźnie. Nasza porażka z Estonią - na którą Twoim zdaniem mógłbym sobie pozwolić po wygranej z Bułgarią - mogłaby nie tylko najpewniej zabrać nam nadzieję na pierwsze miejsce (nawet przy wygranej z Węgrami), ale również i zabrać awans (nawet przy wygranej z Węgrami ;) ) - chociaż mielibyśmy tylko tę jedną porażkę.

Po drugie - mógłbym zagrać nawet CT;) Ale już o tym pisałem - liczyłem na to, że Estonia zagra normala na Węgrów, a na nas TiE żeby zaatakować ewentualnie potem Bułgarów. Widząc Tie Estonii z Węgrami rozważałbym na pewno normala. Nie mówię, że bym nie zagrał... ale jest to całkiem możliwe - myślę, że wtedy po prostu nie miałbym kontekstu porównawczego naszej siły i bym mógł zaryzykować - co tak jak napisałem wyżej mogłoby się skończyć katastrogą i nam zabrać wszelkie szanse.

Po trzecie - skąd pewność, że Estonia zagra normala? Nawet nie musi - my musimy ten mecz wygrać i najlepiej wysoko. Ale odpowiadając na pytanie - zagrałbyś TiE przy maksymalnym encie obu zespołów w meczu właściwie decydującym o awansie? Na dodatek zaraz po porażce z zespołem o podobnej klasie, który zagrał na Ciebie normala? Spodziewając się też takiego normala przeciwnika? Nie jest to pewność, ale zdrowy rozsądek mówi, że dostaniemy normala - po co Estonii maks ent, skoro nie awansują;)

Po czwarte - nie mam takiej pewności. Może byśmy wygrali. A może nie - na tę opcję (porażkę) nie moglibyśmy sobie pozwolić obojętnie od wyniku z Bułgarią. Ryzyko akurat w tym meczu mogłoby odebrać nam szansę nawet na awans do turnieju kwalifikacyjnego do MŚ.

Po piąte - nie mam takowej. Skąd mógłby mieć. Nie wiem jeszcze, czy mnie nie przekonasz/sam się nie przekonam na podstawie formy rywala w piątek i nie zagramy TiE;))

Po szóste - Bułgaria na Węgrów mogłaby odpalić CT, ale dla nas tak naprawdę ważniejsze by było to, że ostatni mecz Bułgarzy grają z Estonią. O ile małe punkty w stosunku do Węgrów moglibyśmy jeszcze w miarę kontrolować, to w ostatnim meczu Estonia mogłaby zrobić wszystko. Nie wiem, czy Bułgaria nawet CT wygrałaby z Węgrami - moim zdaniem nie. Zwłaszcza, że trener Węgrów normala gra często i pewnie na Bułgarię też by go włączył - jak zrobił i na Finów, i na Estonię. Zresztą ujawnię, że jesteśmy w kontakcie i być może normal pójdzie teraz na Bułgarię. Porażka Bułgarów powodowała tak jak pisałem - że z Estonią graliby o pietruszkę i mogliby wywinąć numer -100:)

cdn

Last edited by borczi at 7/24/2013 9:02:17 PM

POLSKA U21: złoto ME (sezon 26), brąz MŚ (sezon 27), złoto PP (sezon 25)
From: borczi

This Post:
11
244107.116 in reply to 244107.115
Date: 7/24/2013 8:19:38 PM
Overall Posts Rated:
593593
ciekawy jestem o czym myślałeś jak decydowałeś się na 3-2 z Bułgarią?


Czytałeś przecież o tym już kilka razy - tłumaczyłem powody wyboru tej taktyki. Teraz znasz wyniki, więc bardzo prosto pisać to, co piszesz. Wolałbym, abyś zamiast powtarzać kolejny raz to samo pytanie - mimo tego, że doskonale już wiesz co myślałem - odniósł się MERYTORYCZNIE do tego co napisałem o powodach wyboru.

Jeszcze raz one:
- obwód rywala w całości w sprawnej formie/podkoszowi w porządnej i silnej
- większa siła czołówki naszych podkoszowych od tych rywala/porównywalna lub słabsza siła naszego obwodu
- chęć odcięcia wysokich od dobrych podań od lepszych podających niż nasi obrońcy w przypadku mtm
- chęć zwiększenia ilości przechwytów
- założenie, że przy takiej samej taktyce ofensywnej i dużo gorszych podaniach do wysokich w średniej formie, ci wysocy będą mieli sporo niższą skuteczność od naszej.

Rozumiem, że nie zgadzasz się z tymi założeniami. Oki. Ja już też wiem, że w tym meczu się nie sprawdziły. Pisałem już o swojej winie. I nadal mam nadzieję, że po raz czwarty nie będę musiał JESZCZE RAZ TEGO SAMEGO wpisywać. Wolałbym na prawdę rozmowę merytoryczną od pytania, cytuję: "ciekawy jestem o czym myślałeś jak decydowałeś się na 3-2 z Bułgarią?" - na które znasz odpowiedź.

POLSKA U21: złoto ME (sezon 26), brąz MŚ (sezon 27), złoto PP (sezon 25)
From: Jax

This Post:
11
244107.117 in reply to 244107.114
Date: 7/25/2013 3:50:59 AM
Overall Posts Rated:
773773
to ja tu myślę , elaboraty o blokach będe czytał a Wy tu mi o takich pierdołach gadacie , a sio do wątku o U-21 :-)

From: kozlik4

This Post:
00
244107.118 in reply to 244107.113
Date: 7/25/2013 5:19:58 AM
KS Goldena
PLK
Overall Posts Rated:
40884088
Second Team:
KS Golden Grizzlies
Nasza porażka z Estonią przy jednoczesnym wykluczeniu z walki Bułgarów to by była katastrofa. Dla Bułgarii oba pozostałe mecze (z Węgrami i Estonią) nie miałyby żadnego znaczenia.
Jaka katastrofa? Zakładasz, że jakby przegrali to już by wszystkie mecze do końca poddali bez walki. Przecież równie dobrze mogliby w którymś meczu dać nawet CT.

W ogóle co Cię Bułgarzy obchodzą??? Patrz na siebie. Póki co to ta Bułgaria ma tyle samo punktów co my i wcale nie wykluczone, że nas przeskoczy (tego pewnie nawet nie wziąłeś pod uwagę?:D)...to by dopiero była katastrofa;-) To czy Bułgaria powalczy z Estonią czy z Węgrami nie powinno Cię w ogóle obchodzić bo nie masz na to żadnego wpływu.
W sytuacji, w której małe punkty mielibyśmy najniższe to nawet zwycięstwo nie dałoby nam awansu

O czym ty piszesz? Przecież mamy ponad 60 pkt przewagi nad Estonią:) Musielibyśmy srogie baty dostać by nas przeskoczyli. Oczywiście tak czy siak warto by było wygrać z tą Estonią. Ja tylko próbuję Ci wytłumaczyć, że przegrana w momencie kiedy wygralibyśmy z Bułgarią wcale nie byłaby żadną katastrofą. Teraz jest kaszana bo jesteśmy pod ścianą i musisz zużyć trochę enta...a bez niego może będzie ciężko o medale w kolejnej fazie. Wysoki entuzjazm to podstawa. Powie Ci to każdy selekcjoner.

Czym różni się wygrana z Estonią od wygranej z Bułgarią w obecnej sytuacji? Przecież każda daje TAKI SAM punkt...z tym, że gdybyśmy wygrali z Bułgarią to ten punkt by już był, a z Estonią trzeba go jeszcze wywalczyć, a nie ma pewności, że nawet normal vs normal wygramy.

Sorry ale nie widzę żadnych plusów przegranej z Bułgarią:-) To co piszesz w ogóle do mnie nie trafia.

Jeszcze cuś - muszę to jeszcze raz napisać;) Zupełnie nie rozumiem tego, co wydarzyło się w meczu Estonia-Węgry. Estończycy mając w perspektywie mecz z zespołem, który prowadzi w grupie, bo ograł wyżej cztery słabsze zespoły - z zespołem, który jest trzeci w rankingu światowym - grają TiE z Węgrami w meczu, który powinni uważać za decydujący o drugim miejscu w grupie:( Nie łapię tego... zachowują ten normal na mecz z nami - który w teorii powinien być dla nich o wiele trudniejszy. Albo czuli się bardzo silni i chcieli wygrać oba, albo ich Węgrzy wystawili z układem... A my staniemy się jedynym zespołem z tych czterech pierwszych, na który pozostała "trójka" wyszła normalem:) Skaaaandal!!!:)))

Masz jaką żyłkę bukmacherską w sobie:D To o czym piszesz to jest właśnie to czym prawie w ogóle nie powinieneś sobie głowy zaprzątać jako selekcjoner...chyba, że bierzesz udział w typerku:-) Właśnie tyle są warte te analizy tego co się może wydarzyć;-) Dlatego przy podejmowaniu decyzji o taktyce i nastawieniu meczowym, to co przypuszczalnie mogą zrobić rywale powinno Cię tylko odrobinę obchodzić, a mam wrażenie że Ciebie to za bardzo absorbuje.

Poza tym Estończycy zapewne uznali, że to z nami stoczą bój o 2 miejsce, a nie z Węgrami:P

Jeszcze raz one:
- obwód rywala w całości w sprawnej formie/podkoszowi w porządnej i silnej
- większa siła czołówki naszych podkoszowych od tych rywala/porównywalna lub słabsza siła naszego obwodu
- chęć odcięcia wysokich od dobrych podań od lepszych podających niż nasi obrońcy w przypadku mtm
- chęć zwiększenia ilości przechwytów
- założenie, że przy takiej samej taktyce ofensywnej i dużo gorszych podaniach do wysokich w średniej formie, ci wysocy będą mieli sporo niższą skuteczność od naszej.

Rozumiem, że nie zgadzasz się z tymi założeniami.

Ok. Założenia są akurat w tym przypadku w miarę słuszne...ale na Boga skąd u Ciebie przekonanie, że 3-2 je wypełni??? Sprawdziłeś tą taktykę chociaż raz? Wcześniej miałeś dwa łatwe mecze z Albanią i Szkocją to była możliwość by czegoś popróbować..nie skorzystałeś (może i słusznie bo małe punkty też się liczą). Patrze na Twoje mecze w klubie w tym sezonie (liga, puchary, nawet grasz w lidze prywatnej!) ANI RAZU nie zagrałeś 3-2.

From: kozlik4

To: Jax
This Post:
00
244107.119 in reply to 244107.117
Date: 7/25/2013 5:29:58 AM
KS Goldena
PLK
Overall Posts Rated:
40884088
Second Team:
KS Golden Grizzlies
to ja tu myślę , elaboraty o blokach będe czytał a Wy tu mi o takich pierdołach gadacie , a sio do wątku o U-21 :-)

Masz rację...w zasadzie najlepiej to na BBmaila się przenieść bo borczi takie kwestie porusza (np. nastawienia), że w wątku U-21 to trochę strach, że to ktoś przeczyta;-P

@borczi PS. Żeby w ogóle podjąć próbę zatrzymania LI strefą 3-2 to trzeba mieć chociaż OD u podkoszowych, a najlepiej też ID u obwodowych bo tam się krycie miesza i zdarzają się sytuacje, że podkoszowy kryje obwodowego lub obwodowy podkoszowego. Dlatego granie stref w U-21 gdzie zwykle nie ma multiskilli to według mnie słaby pomysł.

Last edited by kozlik4 at 7/25/2013 5:32:14 AM

This Post:
00
244107.120 in reply to 244107.113
Date: 7/25/2013 6:47:58 AM
The Soulcrashers
IV.9
Overall Posts Rated:
12101210
Estonia jest mocna...bardzo do przodu wypchnęli swoje umiejętności. Po prostu zostawili sobie cos na zapas.

edyta dodaje w zgodzie z wątkie: Ciekawe jakie mają bloki ;):))))

Last edited by Astarotte at 7/25/2013 6:55:24 AM

Advertisement