BuzzerBeater Forums

Jax jest głupi, wystarczy na otworzenie puszki Pandory?;p

Nie drażnij lwa...to znaczy Rysia ;)

trochę mało :-) , tam naprawdę była ciekawa dyskusja

Szczerze mówiąc liczyłem na to, że Czesław jeszcze się odezwie...jeśli masz Jax coś, co byś chciał wnieść do dyskusji to dawaj śmiało:) Może jakieś pytania konkretnie do mnie?:) Też coś wspominałeś odnośnie PF-ów, SF-ów i o tym, że nie ma w Polsce takich jakich byście chcieli w PLK...Uważam, że warto by było ten temat dalej pociągnąć. W końcu fajnie by było gdyby zawodnicy po U-21 pozostawali w polskich klubach i byli dalej trenowani, a nie szli za granicę na zmarnowanie. Może udało by się w tej kwestii coś wspólnie wypracować. Może problemem jest brak kontaktu scautów z menadżerami z PLK i np. brak wymiany informacji na temat zawodników, którzy w przyszłości byliby na sprzedaż. Może gdybyście Wy odpowiednio wcześnie wiedzieli co możemy oferować, a my jako scauci wiedzielibyśmy czego szukacie, to byłoby łatwiej wypracować jakiś kompromis i przynajmniej kilku ciekawych graczy (szczególnie z wysokimi potencjałami) zatrzymać w Polsce. Ja jestem otwarty na współpracę i propozycję. Wiem, że np. hatchet zgłaszał swoją chęć przejęcia jakiego zdolnego obwodowego...

P.S.Może ktoś jeszcze ma jakieś przemyślenia odnośnie kadry?



Last edited by kozlik4 at 2/10/2010 6:58:27 PM

Może problemem jest brak kontaktu scautów z menadżerami z PLK i np. brak wymiany informacji na temat zawodników, którzy w przyszłości byliby na sprzedaż. Może gdybyście Wy odpowiednio wcześnie wiedzieli co możemy oferować, a my jako scauci wiedzielibyśmy czego szukacie, to byłoby łatwiej wypracować jakiś kompromis i przynajmniej kilku ciekawych graczy (szczególnie z wysokimi potencjałami) zatrzymać w Polsce.

Z powyższym zgadzam się w 100%, jednak rozszerzyłbym to o II ligę ( tam też mają sporo skarpet z zielonymi;) ). Kojarzysz może grajka Bolesław Lipko (8213908) ? Myślę, że gdyby wcześniej pojawiła się informacja o jego sprzedaży, zostałby w kraju.

Co do naszej wymiany poglądów, to zgodzę się, moje niektóre słowa mogłeś odebrać tak jak odebrałeś. Z drugiej jednak strony mam nadzieję, że zrozumiałeś kwestię którą chciałem poruszyć. Wiem, że Ty panujesz nad wszystkimi rocznikami, które zostały Tobie przydzielone. Wywiązujesz się z tego zadania tak, iż gdyby Vinni dodał do swego co sezonowego konkursu Oskarowego, kategorię : "Oskar dla najlepszego skauta" to bez wątpienia głosowałbym na Ciebie.
Jednak sam powiedz czy tak jak to w przypadku pozostałych pozycji większa ilosć opiekunów nie sprawia że wizja treningu
każdego rocznika jest nieco inna? Każdy próbuje wcielać swoje pomysły, mamy więć większe pole manewru i lepszą możliwość szukania różnych optymalnych treningów. Pozdrawiam. The End:)


Kończąc tą sprawę to nie mogę pojąć jak tak duży kraj, o takim potencjale walczy conajwyżej w pucharze pocieszenia czy przegrywa z Turcją oraz Czechami. Dlaczego nie mamy innego PF ( mamy jakeigoś ? ), żę na tej pozycji gra LW ? To jak i wiele innych pytań pozostają bez odpowiedzi.

Mam nadzieję, że selekcjonerzy zechcą mnie i innym odpowiedzieć na to pytanie oraz żę nie będą zasłaniać się tekstami typu :" to trzeba samemu spróbować" - bo odpowiem Tobie Leszku, ok trzeba. Jednak jak się weszło na ring to trzeba liczyć się z tym, że można oberwac. Poza tym nie każdy może być na świeczniku, jest też spora szara masa, która skoro wybierała, to chce odpowiedzi, a nie takich prymitywnych argumentów.

Cieszę się że wywiązała się dyskusja w tym temacie. I jak biedni Turcy nie są niczemu winni, to dyskusja w oparciu o mecz z nimi jest według mnie ciekawa.

Osobiście nie mam specjalnie ochoty analizować dlaczego przegrywamy z Czechami czy innymi Turkami. Nie znam się specjalnie i nie potrafię oceniać siły reprezentacji. Mam marne pojęcie o tym jak prezentuje się reprezentacja owej Turcji czy inne. A nawet jeśli to mnie wystarczy wszystko zrzucić na karb szczęścia, które jak w każdym sporcie i tu jest istotne.

Bardzo podoba mi się i zgadzam się z wypowiedzią al_said'a, kiedy ten zaopiniował dlaczego Włosi są taką siłą, nie rażąc pensjami. To widać gołym okiem, że mają w składzie zawodników o wiele bardziej uniwersalnych i rozwiniętych wszechstronnie. U nas od U21 do NT pod koszem są sami nominalni C i długo nie zapowiada się zmiana. Intuicyjnie czuję że wynika to z naiwności wielu graczy, którzy decydują się oceniać zawodnika przez pryzmat 3-4 umiejętności. I szkolić "najlepszego C w BB" w formie IS, ID, RB, BLK 17-20, a pozostałe cechy po prostu niskie. Jakoś nie wydaje mi się taki ktoś najlepszym C w BB...

My zastanawiamy się jak powinien wyglądać PF. Czasem pojawia się głos że zawodnik podkoszowy nie potrzebuje OD. Głupota. Oczywiście że potrzebuje i owi włosi są tego dowodem. Spróbujcie stworzyć nominalnego PF z taką pensją jak w reprezentacji Włoch, a zostawić OD 5 czy nawet 7. Trudno, bo owi włoscy centrzy mają te OD wyższe. Podobnie JS i JR. Jestem pewien że mają HN, DV, PS ok 10 minimum. Pewnie nie mają IS jak Wiśniewski, ale ... może nie muszą? Może nie warto szkolić powyżej tej 15tki, ale bardziej liczy się już DV czy JS?

Moim zdaniem zasady szkolenia zawodników w Polsce są mało dojrzałe. Wynika to z tego że 99% graczy "leci" na wysokie 2-3 cechy. Nie doceniają zawodników uniwersalnych. I tu pojawia się zadanie dla skautów, selekcjonerów i osób z większym doświadczeniem: zmieniać ten stan rzeczy. Wymagać dla reprezentacji zawodników uniwersalnych i indoktrynować młodszych, mniej doświadczonych managerów.Aby zaraz pod drafcie zaczęli szkolenie od tych niewdzięcznych boków. A więc praca u podstaw.

Drugi błąd jaki moim zdaniem należy wyeliminować, to traktowanie priorytetowo U21. Zabawne, ale przenosimy wzorce z rzeczywistości. Od lat w polskiej koszykówce, a zwłaszcza piłce nożnej pokutuje wadliwe szkolenie młodzieży. 15 latek buduje masę mięśniową, a nie rozwija techniki. I w konsekwencji do 18-20 roku życia ma przewagę nad rywalami, a później zaczynają się schody, bo brak mu podstaw techniki. Podobnie w U21 w BB. Ci najlepsi zawodnicy skupiają się na rozwinięciu maksymalnie kluczowych umiejętności. 2-3 dla pozycji (SG - JS, JR, OD; C- IS, ID, RB itd.). A całkowicie ignorują rozwijanie umiejętności drugorzędnych. Dalej są dwie opcje: próba gonienia braków lub sprzedaż zawodnika bo owe 2-3 cechy wyniosły pensję zbyt wysoko. Oczywiście może być i tak że zwyczajnie potencjał się skończył, ale tego niema co analizować.

Próby gonienia braków najczęściej nie dają tak dobrych efektów. A sprzedaż zawodnika oznacza że jego rozwój często jest zahamowany.

Ogólnie nie tędy droga. Uważam że najlepsi zawodnicy z danego rocznika powinni zaczynać trening od umiejętności najmniej wdzięcznych. Często drugorzędnych. A dopiero z czasem powinni rozwijać te cechy które stanowią o przewadze dla danej pozycji. Tylko w ten sposób zdołamy ukształtować pokolenie zawodników rozwiniętych kompletnie. Tyczy się to zwłaszcza C, PF i SF. Bo myślę że PG/SG są obecnie trenowani najrozsądniej. W kwestii przewag 2-3 umiejętności droga została już sprawdzona. Nie udało się wygrać z najlepszymi, którzy poszli drogą bardziej zbilansowanych zawodników. Może więc czas zmienić nastawienie i potraktować właśnie te boki jako priorytet? I nawet jeśli ci zawodnicy nie znajdą się w U21 to należy to zignorować? Dziś 20-21 letni SF czy PF mający szansę na U21 nie ma szans na trenowanie podań. Mało istotna umiejętność? Naprawdę ktoś tak sądzi?

Niestety nie mogę się z Tobą zgodzić. Jeżeli zrobimy tak jak mówisz to o jakichkolwiek sukcesach w U-21 możemy zapomnieć. A przecież Włosi, na których się powołujesz są hegemonami w tej kategorii i zawsze głównym faworytem w każdej imprezie. Więc na pewno nie robią tak jak sugerujesz. Boki u najlepszych ciągną raczej po zakończeniu wieku U-21, może nie wszystkie, ale zdecydowana większość boków na pewno.

Jako Prezes Mediolańskiej drużyny masz być może lepszy dostęp do kadry włoskiej;). Jednak patrząc na kadrę u21 Włoch, znajduję tam zarówno PFa, jak i SFa. W naszej kadrze przeważają SG oraz C.
Pomysł Juniorra uważam za warty przemyślenia . Z tym że nie stosujemy go do wszystkich graczy, ale do kilku wybranych. Tak jak pisze Juniorro, poświęcmy pierwszy sezon na boki. To Italia jak piszesz jest hegemonem, nie Polska.

Ciekawe podejście do sprawy.
W mojej opinii zawsze trzeba trenować w pierwszej kolejności skill dla zawodnika który najwolniej się trenuje, bo później zawodnik się starzej i zwalnia chcąc nie chcąc z treningiem.
Każda pozycja na boisku charakteryzuje się swoimi kluczowymi skillami, które są najważniejsze dla tej pozycji. Reszta jest uzupełnieniem i nie można tychże ról odwracać.
Zawsze na upartego można wziąść młodego PG i zrobić mu trening PF'a zbiórek się uczyć będzie dłużej, ale szybciej OD podniesie, skoro potrzeba tego skilla.

"Może nie warto szkolić powyżej tej 15tki, ale bardziej liczy się już DV czy JS?"

Tu jest bardzo dobre pytanie. Czy lepsze są główne sklie na maksa a reszta niska, czy może główne skille prawie na maksa a reszta wyżej.
Graczy i tak powinno być tylu na takim poziomie by każdą taktykę można było grać przeciw każdej. Zawodnicy powinni bardzo urozmaiceni w kadrze i różnie trenowani.

Z powyższym zgadzam się w 100%, jednak rozszerzyłbym to o II ligę ( tam też mają sporo skarpet z zielonymi;) ). Kojarzysz może grajka Bolesław Lipko (8213908) ? Myślę, że gdyby wcześniej pojawiła się informacja o jego sprzedaży, zostałby w kraju.

Proponuję, żeby w takim razie każdy kto jest zainteresowany jakimś zawodnikiem informował o tym w wątku reprezentacji, podając wymagania. Tylko dobrze by było żeby informacja pojawiała się z odpowiednio dużym wyprzedzeniem bo nie zawsze jest od razu ktoś na sprzedaż. Czasami trzeba poczekać np. do końca sezonu. Wiem, że ludzie zwykle nie lubią chomikować kasy więc może być z tym problem;-)

Co do Bolesława Lipko to nie jest on z mojej bazy ale coś obiło mi się o uszy...z tego co pamiętam to chyba został wystawiony na sprzedaż bez wiedzy scauta także chyba niewiele dało się zrobić.

Jednak sam powiedz czy tak jak to w przypadku pozostałych pozycji większa ilosć opiekunów nie sprawia że wizja treningu
każdego rocznika jest nieco inna? Każdy próbuje wcielać swoje pomysły, mamy więć większe pole manewru i lepszą możliwość szukania różnych optymalnych treningów. Pozdrawiam. The End:)

Zgadzam się...ale tak jak pisał vinni wcale nie musi to oznaczać to, że te wizje będą lepsze i będą dawały większe pole manewru. Po drugie trening C nie jest tak skomplikowany aby te wizje były aż tak bardzo zróżnicowane. Przy trenowaniu PF-ów już tych kombinacji jest więcej...ale tak jak tłumaczyłem Ci już wcześniej nie jest tak, że tylko ja prowadzę C i tylko moja wizja jest realizowana. Jest al said, a to że aimar jest scautem PF-ów to wcale nie znaczy, że i on nie wychowuje C. Przecież najlepszy C w U-21 Haiss pochodzi od niego. Być może takt to wygląda z zewnątrz, że to ja mam wszystkich podkoszowych i będzie tak zawsze bo jestem "świętą krową" czy coś takiego:) ale jak już wspomniałem kilkakrotnie wcześniej sytuacja jest chwilowa, a ja już dawno zadeklarowałem, że następnego rocznika nie biorę wcale.

Czy ktoś chce mnie przekonać, że Włosi trening swoich najlepszych 18-latków, którzy potem grają w kadrze U-21 zaczynają od treningu boków?
;)