Nie martw się, ja nigdy nawet nie próbowałem zrozumieć silnika gry.
Parafrazując mistrza zimowych sportów powiem tylko, że zawsze staram się oddać dwa równe mecze ligowe w tygodniu.:-)).
Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz.