BuzzerBeater Forums

W tym sezonie nawet Guraka nie było potrzeba, żeby wygrać taki mecz. Zatem niezmiennie Opara to leszcz, a tamten finał musieli wygrać inni jego lepsi koledzy. Opara to jeden z najlepiej zmarnowanych talentów w Polsce - ciężko będzie to kiedykolwiek przebić ;)

Dobrze, że zasługuję chociaż kolejny sezon na drabinkę 3B. Dla wielu to przeszkoda nie do przejścia.

Nie zmienia to faktu, iż Ten najbardziej zmarnowany talent w polskim BB gra lepiej niż niedoszła gwiazda NT i żywa legenda Toruńskich Aniołów - "Stary", który znany jest z tego że jest ... znany ;)

...
Dobrze, że zasługuję chociaż kolejny sezon na drabinkę 3B. Dla wielu to przeszkoda nie do przejścia.

Jeżeli to szczyt twoich ambicji to OK. Za sezon już nie dostąpisz takiego wyróżnienia nie mówiąc nawet o fazie wstępnej BBB :)

Mówisz o Starosteckim, moim trzecim z kolei reprezentancie? Stary szybciej dogania Oparę, niż Opara chociaż Stańczaka... o Guraku już może zapomnieć. Taka jest mniej więcej hierarchia w naturze. Dla niektórych szczytem możliwości jest bycie lepszym od Starego :) Stary musiał się urodzić jako 19 latek, żeby Opara mógł być od niego "lepszy" . Dlatego tym większy to leszcz.

Jeżeli to szczyt twoich ambicji to OK. Za sezon już nie dostąpisz takiego wyróżnienia nie mówiąc nawet o fazie wstępnej BBB :)

Taki już przywilej zblazowanych, którzy osiągnęli niemal wszystko, a nie byli tylko jednosezonowym przypadkiem. Odcieniem szarości ;)

Widać, że bardzo Cię dotknęły moje wpisy, jeżeli schodzisz na taki ton wypowiedzi. Napiszę też coś od siebie, bo nie zgadzam się z tym co piszesz o moim "leszczu" Oparze :)

Jedno tylko wyjaśnienie w sprawie tego "leszcza" Opary. U mnie jest od końcówki 18 sezonu gdy miał 25 lat. Dziwie się, że całą winą za zmarnowanie jego talentu obarczasz właśnie mnie. Przyznasz chyba prawdę, że w tym wieku trening nie idzie już tak sprawnie i nie da rady nadgonić tych młodych najbardziej efektywnych lat treningu. Poza tym ten zawodnik ma skłonności do faulowania i często nie zaliczał pełnych 48 minut jak np w tym sezonie na pierwsze 4 treningi 3 razy schodził za faule. Takie sytuacje zdarzały się w mojej erze trenowania tego " Leszcza" kilkukrotnie. Mimo nawoływań trenera NT, z całym szacunkiem, nie dobijałem mu minut kosztem innej dwójki trenowanych zawodników (Chreń i Grek), bo szkoda mi było aby młodsi i moim zdaniem bardzo wartościowi w przyszłości gracze nie zaliczali treningu. Nie byłem farmą i nie dawałem 120% na jednego gracza, ale mimo wszystko uważam, że odwaliłem dobrą robotę przy treningu tego gracza. Wsadziłem w niego sporo treningu( 2 sezony 6lvl), wywaliłem grubą kasę (która się nigdy nie zwróci) a Ty piszesz ze zmarnowałem tego gracza? Sorry ale jesteś śmieszny...

Wiem co odpowiesz. Pewnie, że twój Stary również nie był przez Ciebie trenowany od początku itd., Przyczepiłem się do niego, żeby Cię trochę podrażnić. Przepraszam, że Cie uraziłem, ale to nikt inny jak Ty nadmuchałeś tą żywą legendę, wychwalałeś jakim jest wybitnym i świetnym graczem, zanim się jeszcze nim stał. Idą młodsi, zdolniejsi i lepiej prowadzeni zawodnicy, więc wątpię aby Stary osiągnął Twój upragniony status legendy... :)

Z ostatniego zdania można wywnioskować, że jesteś jednym z największych managerów w BBB, którzy osiągnęli już PRAWIE wszystko. Tylko pogratulować przejścia do historii polskiego BB jako ten największy, który nie potrafił przez tyle sezonów zdobyć mistrza BBB mimo, iż miał ku temu świetne warunki. Poprzedni finał możesz zwalić na mnie, i pisać że pokonał Cie " jednosezonowy przypadek" , ale odpowiedź kogo obwiniasz za brak zdobycia WSZYSTKIEGO w BBB. Chyba nie na siebie ... :)

Na tym tonie wypowiedzi jesteśmy od 31 stycznia. Dzisiaj dopiero przybierasz pozę pokrzywdzonej ofiary, która wraca do tonu wypowiedzi "z całym szacunkiem" i grzecznościowych bzdetów.

A kto pisał o całej winie? Opara był już leszczem zanim trafił do Twojego klubu. Ja jedynie nie potrzebowałem kolejnych sezonów między 18 a 22, żeby wiedzieć że tym leszczem zostanie do dzisiaj. Przecież Chreń miał też kiedyś dobić do NT - ale to taka tylko śmieszna z perspektywy czasu anegdotka.

Kasę w BB wydaje się po to, żeby odnosić sukcesy. Trenuje się po to, żeby mieć coraz lepszych graczy i odnosić sukcesy. Kupuje się graczy z NT, żeby mieć z tego gadżety. Nie robiłeś tego dla Opary - a jedynie dla siebie. Każdy tak robi. Ja też.

Znajdź mi te miejsca, gdzie go wychwalałem i pisałem, że jest wybitnym graczem. Ja pisałem, że Stary to "debeściak", a reszta żyła już własnym życiem. Każdy widział to, co sam chciał zobaczyć.
Problem w tym, że Stary już jest legendą :) Stał się nią w momencie debiutu w NT. Za każdy kolejny mecz bierze już na siebie odpowiedzialność kozlik :D

Jakich zatem warunków zabrakło Ci, żeby przejść chociaż eliminacje 3B w tym sezonie?
Ciężko mieć lepsze niż wygrane mistrzostwo kraju i wyższe pensje niż rywale. Ciężko mi w ogóle rozmawiać o szczytach ambicji, kiedy Twoim było kilka sezonów przeplatania tankowania i awansów do PLK, by zdobyć jeden tytuł....a potem wrócić do handlu graczami. Rzeczywiście było kilku takich zwycięzców 3B, ale widocznie nasze szczyty ambicji się nie pokrywają ;)

(12203017)

Kim był ten grajek, że ktoś go kupił za 12 800 000$?

http://www.buzzerbeater.com/player/12203017/history.aspx

Masakra :D

To był Marcin Jędrasik. Kontuzja zatrzymała jego karierę.

Po co wywlekasz takie sprawy na forum? Najlepszy interes jaki zrobiłem w BB ;)

Ty zacząłeś tą wymianę zdań jak znowu bezsensownie wjechałeś na Oparę. Już zostawiam ten temat bez komentarza...

...
Jakich zatem warunków zabrakło Ci, żeby przejść chociaż eliminacje 3B w tym sezonie?
...

Kontuzja Podniesińskiego i odrobina szczęścia w losowaniu drabinki BBB.

"Kim był ten grajek, że ktoś go kupił za 12 800 000$?"

PeWu, Joker------- po piłeczce. :-)

Z ciekawości :p Był legenda koszykówki z wszystkimi skillami na różowo czy co? :p