Tydzień drugi rozegrany czas na mały przegląd wydarzeń.
(4506) Portugalia gładko ogrywa Serbię, która pomimo wyczucia w obronie kierunku ataku rywali nic nie miała do powiedzenia w tym spotkaniu. Ciekawostka - niski poziom zbiórek Portugalii, choć zebrali tyle samo co Serbia, no i jak na swój poziom ataku z obwodu i def Serbów mało trójek trafili, no ale jak się nie powołuje Jorge Lázaro to czego się spodziewać:).
W drugim meczu mega niespodzianka i zarazem duży znak zapytania w temacie funkcjonowania silnika meczowego
(4507), niby znowu dużo faulowali Hiszpanie ale bez przesady ktoś tu nie trafił z obroną i ten mecz powinien zdecydowanie przegrać. Pomijam już fakt jak można przy tak dobrym defie tyle faulować. W każdym razie patrząc na kalendarz Włosi pewnie zagrają z Hiszpanami w półfinale.
W trzecim meczu grupy H mecz bez historii
(4508) obie drużyny się wyczuły taktycznie, ale że Francja lepsza jest to wygrała z Litwinami bez większych problemów.
U nas w grupie nasz miejmy nadzieję po następnej kolejce jedyny rywal w walce o półfinał - Izrael na luzie ograł Bośnię
(4491), choć w sumie kolejny mecz w którym najlepszą taktyką na zatrzymanie ataku w trumnie jest zamurowanie obrony na kole:). Trzeba zagrać jakąś ustawkę bo to już się robi jakaś prawidłowość.
Włosi w meczu bez historii pokonali Bułgarów
(4493), do przerwy były emocje bo prowadzili tylko 2 punktami, później jednak doświadczenie i kondycja dała znać o sobie i wygrali dość wysoko.
No i na deser nasz mecz
(4492), jak to bywa już stałym elementem naszych pojedynków emocji było w nadmiarze, po przerwie wydawało się, że Holendrzy jak tylko nas dojdą to poddamy się bez walki w końcówce, na szczęście Roch Kups wsparty przez Mikulskiego, który trafiał osobisty za osobistym, opanował sytuację i ostatecznie nie wysoko ale zawsze wygraliśmy.
Sytuacja po dwóch meczach jest niezła, ale kluczowe dla końcowego układu spotkanie przed nami. Podczas gdy my będziemy walczyć z Włoską ścianą Izrael zagra z Holandią i jeżeli wygrają Ci pierwsi będziemy o jedną wygraną od baraży. Przy porażce Izraela jeszcze dużo się może wydarzyć ale o tym po 3 rundzie.
Last edited by al_said at 1/27/2009 4:07:32 AM