Na koniec odpowiedzi na zarzuty Hawkeyeda opowiem jeszcze jedna historyjkę...
Załóżmy że to Pan się przestraszył poziomu ligi a nie ja i to Pan postanowił działać.
Poczekał Pan na odpowiedni moment i ze swojego drugiego klubu zalicytował pan wysoko zawodnika, w Ducrocq Pan nie mógł bo skąd wziąć 22mln? ale na kogoś innego starczyło...
szybki raport do GM-ów, chwila czekania i juz jesteśmy jedną pozycje wyżej w konfie, morderstwo doskonałe, w białych rekawiczkach
I teraz tak:
to się stało po Pana przybyciu do ligi.
Zakładam że również Pan raportował transfer.
No i skąd Pan wie że tamten klubik jest do zarabiania? W jaki sposób Pan to poznał, ja w ogóle tego nie widze, normalnie 12 graczy, klub nie sprzedaje tylko musi zwalniać zawodników (cóż za strata kasy) - a Pan wie że jest od zarabiania.....
Trzyma sie kupy ta historyjka bardziej niż inne
Są w tej grze możliwości eliminowania przeciwników o których się filozofom nie śniło
To dopiero jest zabawne

II.2 drżyj, bo swoimi innymi klubami będę wykupywał od Was zawodników po zawyżonych cenach, żeby zgłaszać złamanie przez Was regulaminu!
Czego jak czego, ale tego to nawet ja nie wymyśliłem

Źle zakładasz. Nie raportowałem transferu. Ostatnio nie mam tyle czasu na BB, więc gdy pojawiła się wiadomość o tym transferze w "Nowościach ligi" to owszem kilknąłem w Twojego byłego (a w zasadzie wciąż Twojego) zawodnika i rzuciłem okiem na potencjał, po czym zamknąłem zakładkę. Nie spojrzałem nawet na wiek. Gdybym spojrzał pewnie bym się zdziwił i może wówczas rzeczywiście zacząłbym śledztwo. A tak zignorowałem ten transfer.
Na poszukiwania wyruszyłem dopiero zaciekawiony postem GM-Khazaada.
Chciałem sprawdzić czy będę potrafił wytropić nieprawidłowość, po jeszcze zupełnie niewiadomych dla mnie przesłankach.
To była istna gra w grze. Tyle, że tym razem detektywistyczna ;)
No spadam, bo jak zawsze wybucha wojna, może i dobrze, bo tak czuło sie tylko wstyd, a jak człowiek się wygadał to nawet mimo wojny jest lżej.
Twoją pierwszą wypowiedzią na forum po ropoczęciu tej "afery" potwierdziłeś jedynie moje podejrzenia, że jesteś winny. W zasadzie wówczas to już byłem tego pewien.
Między innymi pisałeś o wstydzie.
A niby czego miałby się wstydzić ktoś, kogo podejrzewają o zawyżony transfer z którym nie miał nic wspólnego?
Taką osobą mogłyby targać różne emocja, ale na pewno nie wstyd.
Złamałeś podstawową zasadę milczenia.
Wszystko co pisałeś dla mnie świadczyło przeciwko Tobie.
A już szczególnie ten przedstawiany przez Ciebie scenariusz nieprawdopodobnie idiotycznych zachowań, które miałyby wykluczać Twoją winę w tej sprawie.
Wszystko to po raz kolejny świadczyło na Twoją niekorzyść.
Rzuciłeś jasne światło na swój tok myślenia, ujawniając w jaki sposób chciałeś te swoje transferowe przekręty ukryć. Zapewne już wcześniej przygotowałeś grunt do nich właśnie na bazie tych swoich argumentów, które później miałyby niby świadczyć o Twojej niewinności.
Swoją drogą dziwna strategia robić coś tak idiotycznie, żeby nikt nie uwierzył, że ktoś mógł liczyć na powodzenie tego przedsięwzięcia, więc nie może być winny.
Bo to przecież nie mogło się udać.
I się nie udało.
Podsumowując, czy chciałbym mieć bota w lidze?
Nie. Boty to najgorszy element tej gry w mojej opinii. Boty zabijają rywalizację, która dla mnie jest solą tej gry. I która mnie trzyma przy niej. Także za sprawą emocjonujących transmisji "na żywo".
Nie po to walczyłem o awans do II ligi, żeby mieć gwarancję że nie spadnę z niej bezpośrednio dzięki temu, że w mojej konferencji będzie bot.
Trafiając tutaj byłem zadowolony z atrakcyjności losowania.
A teraz bez wahania zamieniłbym tę konferencję na każdą inną spośród II lig. Przynajmniej w tym sezonie.
I to niestety najprawdopodobniej już tylko Twoja wina.
Okradłeś mnie z emocji związanych z walką o to, by nie być tym ósmym.
PS.
GM-owi pewnie chodziło o to, że na Twoim miejscu mógłby grać ktoś, kto rozgrywa tę grę
Last edited by Hawkeyed at 10/12/2010 5:37:08 PM