a ja Spoconych lubię...moja szkoła ;) nie powiem, mam satysfakcję, że tak ładnie sobie poradził z Pomaranczą, a różnica w majętności i pensjach graczy ogromna na korzyść Morfeusza...koniec końcem ligę i tak pewnie wygra Morfeusz, bo ma w zapasie tyle kasy, że może sobie w kazdej chwili "kupić" awans, co dla innych jest nie do przeskoczenia...ale dziś zatriumfowała myśl szkoleniowa i całkiem fajnie złożony team z przyszłością (na ten krótki czas egzystowania tego zespołu jest petarda jeśli chodzi o osiągane wyniki), 3 awanse sezon po sezonie to byłaby już przesada :)