W innych grupach powoi dochodzi do decydujących rozstrzygnięć. W grupie A o awans powalczą w ostatniej kolejce Węgrzy i Słowacy. Zdecydowanym faworytem będą gospodarze mistrzostw, ale nie obraziłbym się jakby doszło do sensacji i awansowali nasi południowi sąsiedzi.
W grupie C wielki triumf Ukrainy, którzy zapewne wygrają grupę, natomiast totalna klapa Litwinów, którzy dla mnie są największym rozczarowaniem eliminacji. Po raz kolejny ta zakochana w koszykówce i całkiem spora społeczność nie doczeka się jakiegokolwiek medalu swojej reprezentacji. To dla takiego kraju musi być spory policzek, bo ogólnie medale w Europie mają już np. Węgrzy, Holendrzy Szwajcarzy czy Belgowie, a więc kraje o dużo mniejszych tradycjach koszykarskich i potencjale w BB. O drugie miejsce zagrają Izrael z Chorwacją i szczerze powiedziawszy każdy wynik jest tutaj możliwy.
W grupie D na pewno najlepsi będą Niemcy i z nimi zmierzymy się w drugiej fazie. Nie jest to dla nas dobra wiadomość, bo na pewno lepiej byłoby zagrać z pozbawioną enta Holandią lub z Serbią, drużyną która żeby awansować zapewne się tego enta dopiero pozbawi ;)
W grupie E karty rozdane: Italia przed Rosją, a więc jednak zagramy z Rosjanami. Nie udało się Finom pokonać ich odwiecznego rywala. Szkoda, bo mogło być ciekawie w ostatniej kolejce ;)
W grupie F bardzo ciekawa sytuacja, bo jest duża szansa, że kogoś z dwójki Francja-Hiszpania może zabraknąć w top-12.
Dla nas sytuacja jest już mniej ciekawa, na pewno zagramy z zwycięzcą ich bezpośredniego meczu i trudno tutaj liczyć, że te ekipy pozbawią się szans na rywalizację o medale. Raczej pojadą po bandzie, natomiast druga drużyna, którą pewnie będą Turcy pewnie z entem będzie stała średnio, bo po prostu muszą w ostatnim meczu pokonać Czechów. Na normalu może okazać się to niemożliwe.
Reasumując w drugiej rundzie nasz rozkład jazdy będzie wyglądał tak (kolejność meczów):
1F (FRA/ESP)
1D (GER)
2C (ISR/CRO)
2E (RUS)
2A (HUN/SVK)
Tak więc najpierw będziemy mieć bardzo trudnych rywali i zakończymy z prawdopodobnie z gospodarzem. Ne pewno nie jest to idealny rozkład gier, ale cóż...nikt nie mówił, że będzie łatwo. Na pewno awans do półfinału jest w naszym zasięgu i o to będziemy walczyć!
Oceny za mecz Estonią:
PG:
Kraszewski- bardzo potrzebowaliśmy go w dobrej formie i na szczęście był w sprawnej. Musiał grać trochę dłużej niż zazwyczaj i mimo, że same statystyki nie powalają na kolana to naprawdę ciężko jest mi sobie wyobrazić kadrę bez Tadka. Ocena 9
Rak- trochę słabiej, trochę w cieniu, ale na szczęście nie zawiódł, kiedy trzeba było stanąć na linii rzutów wolnych. Dorzucił bardzo cenne 4 pkt. Ocena 8
Gradziński- szkoda, że tak krótko grał, bo w momentach kiedy był na boisku nasza gra ewidentnie nabierała rumieńców. Ocena 8,5
SG:
Grzenkowicz- debiut i od razu w pierwszej 5. Grał dosyć długo i trzeba przyznać, że debiut bardzo udany. Bardzo ważne punkty, zbiórki i asysty. Oby tak dalej. Ocena 9
Szymecki- był w troszkę słabszej formie i było to widać. Mimo to zawodnik bardzo dla nas ważny i cenny. Ocena 8
SF:
Hudela - kolejny fajny występ Wilhelma. Co prawda w obronie ciężko mu było poradzić sobie z Allandim, który szalał pod naszym koszem, ale koniec końców występ pozytywny. Ocena 8,5
Pijanka- debiutant. Występ podobny jak Hudeli, chociaż zabrakło trochę zbiórek. Na pewno jest to zawodnik o bardzo dużych możliwościach. Ocena 8
Bonisławski- hmmm, Bonisławski jako SF przez 6 min. gry uzyskał +15 pkt. dla drużyny. Ekstra ;) Ocena 8,5
PF:
Rykowski- klasa sama w sobie, osiągnął DD, fajnie punktował, świetnie zbierał. Bardzo nam pomógł w odniesieniu zwycięstwa. Ocena 9,5
Cybura- kolejny zawodnik, który nie był w najlepszej formie i było to widać zwłaszcza jeśli chodzi o dyspozycję rzutową. Będzie lepiej. Ocena 8
Last edited by vinnie_jones at 12/22/2011 1:03:07 AM