a ja mojego rzucającego obrońcę, którego oceniłeś na 100-200, spyliłem za około 360k :), a sporo słabszego za nieco ponad 300k. widocznie jelenie wyszyły z lasu ;)w przypadku tego pierwszego cenę podbiło pewnie to, że jest Amerykaninem. Dziwne, ale wydaje mi się, że dla niektórych ma to duże znaczenie...