BuzzerBeater Forums

Lista kar dyscyplinarnych - czyli Łysy 1 i Łysy 2 w play nie zagrają...
Gram w finale jednak z Funką hehe :)))
w tej sytuacji HA HA HA...

Skóra z węża jest spoko. Sam zrobiłem obicie fotelu lidera ze skóry węża, ale kurde Funka wycięła brzydki numer i zapisała się ligi ochrony zwierząt, przegrywając z Klozetem, dlatego swojego fotela nie mogłem pokazać wszystkim, bo nie było okazji po porażce Funki w Klozecie. Potem postanowiłem być litościwy dla zwierząt dlatego na mecz do Bizonów drużyna pojechała bez managera Rafika i stało się jak się stało. Nie polowaliśmy specjalnie na Bizony, ale nakazałem swoim zawodników stwarzać pozory. Dlatego dwie dogrywki i planowa porażka. Bizony zadowolone były z takiego obrotu, więc luzik.... A dla nas wstydu nie było. W drugiej dogrywce telefonicznie nakazałem trenerowi obniżyć skuteczność, bo minuty niebezpiecznie się skurczyłyi na trzecią nie mogliśmy już sobie pozwolić...

Teraz mamy inną filozofię. Kogo spotkamy tego w kosmos wywalamy, aż do finału play-off.
Tam mecze z Funką jednak, bo jak dowiadujemy się z obozu rywala z Bytomia:
A) Hala świeci pustkami - kibice rozczarowani sezonem (brak wpływów z biletów)
B) zarząd chce wprowadzić kary dyscyplinarne
C) Klubowi grozi bankructwo i sprzedaż czołowych graczy

Tak więc FUNKA - znowu zagramy między sobą !!!!!!!!

Haha obicia na fotele a to dobre haha :) Zapewniam, że moje stado bizonów będzie głośno ryczało i dopingowało Twoją ekipę!!! A za bilety oczywiście zapłacimy:) Pozdro!

Rafik

Kto ogra Funkę i Spartę, ten być może dostanie...

Ja

...więc w razie czego możesz się podlożyć w finale...

Teraz się pochwalę moim niezwykle szybkim czasem reakcji. Wpadło mi to niedawno do głowy a przecież Grzmot ograł zarówno Funkę i Spartę. Czy to oznacza, że Predator wręczy spóźnioną nagrodę? Czy będzie to, tak jak wtedy sugerowałem, podstawienie się w playoffach? To już niedlugo Panowie...jak nastroje?

Last edited by angus at 6/4/2010 12:32:42 PM

Hmmm... ktoś chce mi oddać mecz w PO ? :) Jakoś wierzyć mi sie nie chce ^^ A nastroje bardzo dobrze, przewaga parkietu w swojej konferencji i skupienie, szkoda tylko że mój podstawowy zawodnik ma kontuzję. To oznacza że bardzo możliwa jest przegrana z Diabloz niestety. Ale ja sie nie napinam, celem jest wejście do finałów ligi, a jak i tam wygram to będzie fajnie :D Dwa awansy pod rząd byłyby czymś mega.

Naszym celem było wygranie meczu w Eurolidze z Utah i wygraliśmy...
Temu były ostatnio podporządkowane treningi.
Teraz czas na play-off i bez napinki... gramy z kimkolwiek i gdziekolwiek i mamy zamiar wygrać...
Kto to będzie...bez znaczenia... :))))

W sumie niegłupie podejście^^

Powiem tak.
Jest taka zasada, która mówi, kiedy większość cię krytykuje oznacza to, że idziesz w dobrym kierunku..,
a kiedy wszyscy się z tobą zgadzają mówisz mądrze :))))

Hey, Hey ludziska - żyjecie, czy się załamaliście, że w tym sezonie nie awansujecie do III ligi, bo jak wszystkim wiadomo PREDATORS TEAM awansuje HA, HA, HA No dobra, a na poważnie szykuję się na wtorkową bitwę w hali Diabloz.
Jedziemy tam zagrać - wygrać i awansować !!! Ole,Ole,Ole... Niech wygra lepszy czyli Predator :)))))))))))))

Ejjj ludki odzywać się no...dwaj dawaj, zamiast się zastanawiać, nie bój się - maźnij pościka no, no, no....czekamy :)))

Bój się, oni są nieźli, więc mysle że będziecie toczyć równy bój, ja zagram w 1 rundzie z Patriots, tak jak i w ostatnim meczu sezonu zasadniczego:) Dziwi mnie ich postawa, mają wszystkich zawodników wstawionych na TL. 0_o

Na pewno są bardzo groźni, ale my nie boimy się nikogo !!!
Pierwsza runda - awans - druga runda - awans - finał play-off i dopiero się zacznie gra na maxa, do upadłego :)))

Już przed playoffami Bolesław Łysek został zesłany do kopalni za słabe występy. To odnośnie tych kar dyscyplinarnych Mam nadzieję, że mu to w minutach do treningu nie pomiesza. Oczywiście wszystko tymczasowo, by na pokładzie Idy mógł przemyśleć swoją grę. A droga Rekinów do awansu jest tak trudna, że każda runda jest dobra na odpadnięcie.
- Tylko co z tym budżetem? - pyta coraz bardziej zdenerwowany skarbnik
I pytanie skarbnika pozostało bez odpowiedzi, bo chwilowo w Bytomiu nie wie nikt