Na odpowiedź ze strony klubu Fair-Play nie trzeba było długo czekać... W zasadzie nawet tekst zamieszczony poniżej nie jest oficjalnym stanowiskiem klubu, lecz jednego z zawodników, którym lekko sodowa do głowy uderzyła, ale przynajmniej w granicach rozsądku. Oczywiście chodzi nam o Albinka, który w sobie znanym stylu skomentował wypowiedzieć Łyska.
Oto ona:
Albin: Słyszałem wypowiedzi tego łysego kasztana. Może i zarabia najwięcej w lidze, nie wiem kto mu tyle chce płacić, bo w meczu przeciwko niemu zrobiłem mu 4 czapy i kilka razy wkręciłem go w parkiet. Jak zawsze powiem wam wszystkim jedno...On zarabia najwięcej - zgoda, ale to ja jestem KING - KING ALBIN i łysy może o tej koronie tylko pomarzyć, bo jest...łysy i mu ta korona z głowy spadnie,więc według wszystkich obliczeń matematycznych, logarytmów, sinusów, cosinusów, tangensów oraz cotangensów i wszystkich takich innych ta korona na łbie mu się nie utrzyma - KRÓL JEST JEDEN czyli JA - ALBIN - słyszysz łysy, łysa pało zakrapiana WKRĘCĘ CIĘ W PARKIET i ZROBIĘ Z TWOJEGO DUPSKA CIASTO DLA PANI MALINOWSKIEJ I KRYSI Z GAZOWNI !!!
Nie wkurzaj króla bo będzie bolało !!!
Tyle Albin Stalski. Będziemy się uważnie przeglądać rozwojowi wypadków...
Bonifarcy Malinowski oraz Pafnucy Grabarczyk (już po urlopie) - Stacja Show Time dla kibiców
...twoje pierwsze źródło informacji prosto z serca najlepszego klubu IV ligi