Chyba ci się coś pomieszało kolego, ja niczego takiego nie napisałem, powiedziałem tylko, że mogę gdzieś dojechać (zresztą nawet wolałbym sobie zrobić jakąś wycieczkę, bo na miejscu to mogę pić codziennie), byleby to nie było strasznie daleko ode mnie. Nie wiem dlaczego zinterpretowałeś mój post w jakiś dziwny sposób?