To czy zagramy w nogę czy też w kosza to ustalimy na miejscu. A może i w to i w to.;).
W sumie to ja też się skłaniam ku nożnej bo w taki żar i skwar nie damy wyrobić na Hali. Ale to się jeszcze oceni na miejscu.
Zresztą jak wiadomo, przy Orlikach są boiska wielofunkcyjne więc też tam, na świeżym powietrzu można pograć w kosza.
Uwaga
--------------
Dostaję w mailach takie pytania czy można na przykład zabrać ze sobą osobę towarzyszącą (żonę, dziewczynę.).
Ja nie mam nic przeciwko, a nawet jestem za, bo jak wiadomo kobiety niechętnie puszczają swoich mężczyzn w nieznane.hehe.
Zatem.... Panowie!!!. Kto ma tylko ochotę to zapraszam razem z kobietami.
.
Proszę tylko mnie o tym fakcie poinformować, bo to zmienia zupełnie układ rezerwacji noclegów.
Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz.