BuzzerBeater Forums

a nie lepiej po prostu wyciagnac swoj klub z dolka niz zakladac nowy? to wcale nie takie trudne

Tym bardziej że kolega nie wygląda na takiego który w dołku by był (co najwyżej finansowym). Drugie miejsce w konferencji to nie taki zły wynik. Zapewne zżarły go pensje zawodników, które jak na IV ligę ma raczej trochę spore. Rozwiązanie jest proste - sprzedać graczy (co właśnie owy menadżer robi) i kupić kogoś tańszego w utrzymaniu. 12 tysięczna hala zresztą również powinna mu przynosić całkiem niezłe zyski.
Po co likwidować jak można przebudować - w NBA to norma, a że czasami proces przebudowy zajmuje kilka sezonów, to trzeba to jakoś przeboleć ;)

Ponawiam moje pytanie , jak nikt nie chce mi z 2 pomóc trudno jakoś sam do tego dojdę ,ale może na 1 ktoś coś mądrego powie ;)

1.Pytanie z serii chciałbym się upewnić. Czy specjalność u lekarza, trenera , rzecznika prasowego jest zależna od poziomu umiejętności wyżej wymienionych. Pytanie ma na celu rozwiązanie mojej niepewności czy warto zatrudnić lepszego rzecznika prasowego tuż przed play offami z odpowiednią specjalnością, tak aby zwiększyć swoją przewagę parkietu bądź zmniejszyć przewagę przeciwnika . No i idąc dalej czy różnica jest na tyle widoczna ,że warto sobie tym zawracać dupę ( mam dosyć mocną 5 ligę)

2. Czytałem to co dało się przestudiować na temat bungi w temacie na forum ,który został porządnie przycięty. Czy biorąc pod uwagę ,że to ezoteryczna wiedza zadeklaruje się ktoś ,żeby wyjaśnić moje wątpliwości na prv ?

Zawsze są takie jaja, jak gra się mecz z drużyną z 3 zawodnikami?
po niecałych 2 kwartach mam wy faulowanych 6 zawodników.

(50844374)

Nawet na to nie patrz, przeciwnik mecz oddaje walkowerem, wynik koncowy 25-0 dla Ciebie.

Last edited by Turbine at 10/16/2012 1:38:49 PM

Adn1.
Poziom rzecznika ma wpływ tylko na większe/mniejsze zadowolenie fanów ale każda specjałka daje tyle samo i nie jest zależna od poziomu.

Adn.2.
Co do tego pytania to musisz zasięgnąć informacji u Toshka. Ten Bug, o który pytasz (czytaj Bag -wymowa) pozwolił mu z impetem wejść na salony PLK. :-). Posiadł wiedzę o tym błędzie BB-ków najlepiej. :-))).

hej ja nie jestem w dolku zadnym :) finansowym tez nie bylem bo zarabiam duzo z meczow i wychodze na plus. chodzi o to ze poprostu stracilem motywacje do gry za dlugo juz gram od 9 sezonu ;) i w sumie tak patrze teraz na to to szkoda mi hali wiec jeszcze pomysle czy konczyc gre czy nie :) a powiedzcie mi jak wyglada tankowanie? ilu trzeba miec zawodnikow w skladzie by walkowera nie bylo??

najlepiej żebyś pensji miał tyle ile wynosi dolna granica pensji w lidze i wtedy tankujesz :) najlepiej 3 do trenowania i kilku do grania :)

Wystarczy 3. Lepiej potankować jeśli nie jesteś pewien czy chcesz rezygnować z gry i ustalić skład raz na rok (możesz zapisać sobie ustawienie i grać nim aż do tzw. usranej śmierci).

Przepraszam ale czy to:
http://www.buzzerbeaterdb.com

dziala??

już była gdzieś o tym rozmowa...ktoś nawet zamieścił filmik ze skillami zawodników 3 drużyn z PLK...

sam programik trochę ryzykowna sprawa...pierwsza rzecz, że do zalogowania musisz podać swoje hasło dostępu do konta BB (nie kod do aplikacji pomocniczych - ten znajdujący się w zakładce ustawienia konta)...a jeśli to narzędzie przechwyci twoje hasło i ktoś przywłaszczy sobie twoje konto itp...trochę ryzykowne...

po 2 - pytanie skąd biora się te dane ze skillami grajków znajdujące się w bazie aplikacji...zauważ, że nawet na stronie startowej pisze, że mają bazę 30% grajków...mogą je brać z TLa dla wystawianych kiedyś tam grajków (jeśli tak to niektóre mogą już być nieaktualne)...moja teoria jest jeszcze taka, że skille moga brać dla zawodników z teamów, które rejestują się w tej aplikacji, więc powiedzmy zaczniesz z niej korzystac to automatycznei zgrywają skille wszystkich twoich grajków...ale to tylko moja teoria, więc ciężko coś powiedzieć...

temat tego narzędzia ktoś wrzucił na forum całkiem niedawno, więc obawiam się, że wiedza na temat sposobu jego działania, a także sposobu pozyskiwania do bazy skilli zawodników jest jeszcze niewielka...ja bym się w to nie bawił w każdym razie.