BuzzerBeater Forums

BB Poland > Idzie wiosna, czas się ruszyć z kanapy...

Idzie wiosna, czas się ruszyć z kanapy...

Set priority
Show messages by
From: alicja
This Post:
00
239223.13 in reply to 239223.12
Date: 3/20/2013 10:51:35 AM
Overall Posts Rated:
635635
Co do wiosny , która idzie, czekam za nią z utęsknieniem.
Najgorsze jest dla mnie w tej wiośnie, że odczuwam strasznie "przesilenie wiosenne"

This Post:
11
239223.14 in reply to 239223.11
Date: 3/20/2013 11:25:15 AM
Overall Posts Rated:
445445
...bufety, strefy kibica, wow, na to nie liczyłem... myslę że zakupu dokonam na początku kwietnia a później dam wam znać żebyście mogli wzorem TdF kibicować mi na trasie...

(http://static.guim.co.uk/sys-images/Sport/Pix/pictures/20...)

...ekipa z BB na trasie ...

Po pierwsze będę najlepszy, po drugie będę pierwszy ...
This Post:
11
239223.15 in reply to 239223.14
Date: 3/20/2013 3:19:32 PM
Fragmin Team
IV.7
Overall Posts Rated:
11181118
...bufety, strefy kibica, wow, na to nie liczyłem... myslę że zakupu dokonam na początku kwietnia a później dam wam znać żebyście mogli wzorem TdF kibicować mi na trasie...

(http://static.guim.co.uk/sys-images/Sport/Pix/pictures/20...)

...ekipa z BB na trasie :P ...


ekipa z BB miałaby obie ręce w górze... ;)

From: Przemo

This Post:
11
239223.16 in reply to 239223.14
Date: 3/20/2013 4:11:53 PM
Przemo z Niemiec
II.4
Overall Posts Rated:
111111
Na rowerach crossowych nie znam się zbyt dobrze, głównie siedzę w rowerach górskich i szosowych, może z racji że takie mam.

Ale jak chcesz kupić rower, to nie czekaj do kwietnia tylko kupuj teraz, teraz kupisz rower dużo taniej, sklepy jeszcze mają promocje na nowe rowery, w kwietniu będą sprzedawać już bez rabatów, np tą meride co podałeś w pierwszym poście można spokojnie moim zdanie wyrwać za 2tyś, jak byś chciał to mogę u znajomego w sklepie spytać się za ile by sprzedał?. Więc się zastanów nad zakupem jeszcze w marcu:).

Co do jazdy na rowerze, to popieram idee. Sam sporo jeżdżę na rowerze, głównie to treningi czyli ciężkie przygotowania do zawodów, których w sezonie mam kilkanaście:), są to zawody różnej maści: Maratony MTB, XC, czasówki na szosie, wyścigi szosowe. Ogólnie treningi i zawody działają na mnie odstresowująco, fakt że po zawodach czuje się bardzo zmęczonym, wszystko boli, ale psychicznie czuje się wspaniale, nie ma to jak się porządnie znurać na jakiś zawodach)


From: Tales

This Post:
00
239223.17 in reply to 239223.16
Date: 3/21/2013 3:31:39 AM
Overall Posts Rated:
445445
...bardziej nastawiony jestem na tego Krossa i wypatrzyłem go we Wrocku teraz w promocji o 250pln taniej więc będzie też na jakiś osprzęt... co do kupna to czekam na pieniądze z PZU, część już mi przelali ale nie całość i powiem wam że jestem mile zaskoczony, kradzież była 11.03, zgłoszenie również, oględziny 13.03 a 15.03 polecenie wypłaty, dostałbym już całośc ale musiałem czekać na zaświadczenie z Policji...

Co do samej jazdy na rowerze to tak jak piszesz nic mnie bardziej nie odstresowuje jak pożądne styranie, spocenie się, wypompowanie, to zupełnie inne zmęczenie niż to po 24h tyrki w pracy, psychicznie jestem naładowany na full...

Po pierwsze będę najlepszy, po drugie będę pierwszy ...
This Post:
00
239223.18 in reply to 239223.17
Date: 3/21/2013 6:57:53 PM
Warsaw Mutants
II.2
Overall Posts Rated:
10801080
Mnie natomiast wcale to nie kręci i nigdy specjalnie nie kręciło. Rozumiem tyranie na świeżym powietrzu przez cały dzień ale z pomarańczową piłką :-) Mój rekord to 7 godzin gry w kosza jednego dnia (od 11 do 15, potem przerwa i znowu od 17 do 20) i to ustanowiony niedawno bo we wrześniu 2012 roku w wieku 29,5 roku. Potem czułem grę całym ciałem jeszcze przez tydzień :-)

Last edited by Kaznodzieja at 3/21/2013 7:02:09 PM

This Post:
33
239223.19 in reply to 239223.18
Date: 3/21/2013 8:05:56 PM
Pruszcz All Stars
III.5
Overall Posts Rated:
548548
Second Team:
Pruszcz ZSO 1 Team
7godz to jeszcze nie tak dużo, w okresie koniec podstawówki-liceum bywało, że spędzałem na osiedlowym boisku cały dzień z przerwami na jedzenie i wizytę w sklepie po piwo :P zaczynało się o 10-12, a kończyło czasem i o 2 przy światłach samochodów zaparkowanych wzdłuż linii bocznej i zgrai ludzi siedzących na ławkach i maskach fur ;) to były fajne czasy - boiska były zawsze pełne i było z kim grać o każdej porze dnia, wszyscy w mieście żyli koszykówką, czy mieli do tego predyspozycje czy nie - każdy grał, dziewczyny, dzieci...złoty okres popularyzacji tego sportu w moim mieście, największe sukcesy mojej szkoły - mistrzostwa wojewódzkie, streetball, zakłady na kasę, panienki...to było życie ;)

teraz jak wyjdę sobie porzucać to świeci pustkami, dzieciaki wolą siedzieć w domach przed kompami, zamiast korzystać z super pogody i zająć się jakimś sportem...szkoda słów.

niemniej fajnie spotkać się z kumplami, z którymi grało się za dawnych lat, powspominać, popykać i zawstydzić niejednych cwaniaczków mimo upływu ponad 10 lat i z kilkoma kilogramami w zapasie co u niektórych ;)

20lat ganiania za pomarańczową piłką, nie rozumiem fenomenu tego sportu, ale nie wszystko trzeba rozumieć, szczególnie jak się to kocha ;)

trenuj Kaznodzieja i życzę sukcesów z Ballstormem ;)



Last edited by Huanito at 3/21/2013 8:17:45 PM

This Post:
00
239223.20 in reply to 239223.19
Date: 3/22/2013 4:49:17 AM
Warsaw Mutants
II.2
Overall Posts Rated:
10801080
No tak ale Twój rekord jest jednak w zupełnie innej kategorii wiekowej :-) Poza tym graliśmy przez większość czasu na 2 kosze a ja mimo iż byłem najstarszy na boisku jako jeden z najlepszych wracałem do obrony i prawie zawsze biegałem do kontry. Był zatem niezły zapieprz więc myślę, że dałem radę jako wtedy prawie 30 latek :-) Zresztą pewnie bardziej wyśrubowałbym swój rekord gdyby nie to, że około 20 robiło się już na tyle ciemno (było to pod koniec września), że coraz trudniej było złapać podanie :-) więc stwierdziliśmy, że nie ma sensu dłużej grać.
A ja rozumiem fenomen tego sportu, przecież to najwspanialszy sport jaki znała ludzkość :-) Wspaniale, że kiedyś pastor James Naismith wymyślił ten cudowny sport. Trzy najważniejsze kobiety w moim życiu to: żona, córka i koszykówka :-)
Pewnie, że będę trenował. Obecnie po 2 tygodniach przerwy od gry w koszykówkę mam taki głód gry, że gdy się ociepli i w końcu zagram to będę gryzł obręcze :-)
Dzięki za życzenia, mam nadzieję, że się spełnią i sukcesy nadejdą :-)

This Post:
11
239223.21 in reply to 239223.20
Date: 3/22/2013 4:58:11 AM
Overall Posts Rated:
914914
Wspaniale, że kiedyś pastor James Naismith wymyślił ten cudowny sport.

A co to za babol? :P

This Post:
00
239223.22 in reply to 239223.21
Date: 3/22/2013 5:10:18 AM
Warsaw Mutants
II.2
Overall Posts Rated:
10801080
Wygoogluj sobie. Pan dziekan powinien wiedzieć takie rzeczy :-)

From: oliwex
This Post:
11
239223.23 in reply to 239223.22
Date: 6/15/2013 3:06:04 PM
Overall Posts Rated:
1212
Jest to wynalazca zasad koszykówki.W tym samym czasie zaczęły kształtować się zasady nożnej.Piszę z pamięci bo robiołem prace do szkoły na ten temat.

Advertisement