BuzzerBeater Forums

BB Poland > [U21] Sezon 38 - eliminacje do ME

[U21] Sezon 38 - eliminacje do ME

Set priority
Show messages by
From: Siwy

This Post:
44
285998.13 in reply to 285998.11
Date: 3/27/2017 3:30:49 PM
Overall Posts Rated:
15061506
Dania 93, POLSKA 110

Wygrana trochę wymęczona i pokazująca kilka problemów w kadrze. Po pierwsze:

Tak, Stanisław nie potrafi w ogóle trafiać rzutów wolnych. A dzisiaj miał przyjemność rzucać je 8 razy. 0-4 zaliczył też Saluda, przez co kończymy z 2-14 w tym elemencie gry. Chyba nie muszę wyjaśniać, że zaniżyło to nam wynik co najmniej o 5 oczek.
Poza tym, nie wiem, czy nie pozwoliłem Danii na zbyt dużo stosunkowo niskim OD. Ta kadra może borykać się z problemem stosunkowo niskiego OD - co może pozwolić ekipom grającym ptb, a także obwodowe taktyki, się rozhulać. Możliwe jednak, że jest to też kwestia stosunkowego mocnego ID. Szweda i Gryczkowski są mocni w te klocki i dzięki temu trochę możemy ograniczyć rywali pod koszem.
Poza tym nie jest źle. Jeśli chodzi o BB-staty, wyglądamy całkiem dobrze i poziom z poprzednich lat winien się utrzymać. Porównując nas z grupowymi rywalami pod tym względem, na razie jesteśmy najlepsi w tej grupie (chociaż biorę poprawkę na junk Hiszpanów - niemniej to też daję nadzieję na to, że powalczymy z nimi). Pomimo średnich 3-ek (rywal miał naprawdę słabe OD i stać nas było na więcej) zagraliśmy skutecznie - wystarczy spojrzeć na liczbę rzuconych oczek i offensive ratingi (wszystkie powyżej 100).
W grupie większych niespodzianek brak. Może z wyjątkiem walkowera, jaki Belgia dostała z Albanią - szkoda, przez to nie znam potencjału Belgów. Hiszpania pokazuje, że pomimo dziwnie taniej kadry będzie faworytem grupy - +30 z łotewskim mutantem to dobry wynik. Anglia bez większego szaleństwa pakuje +40 z Maltą.

Last edited by Siwy at 3/27/2017 3:31:25 PM

Leniwy, stary, wyliniały kocur. Czasem jeszcze zerknie na polskie tłumaczenia.
This Post:
00
285998.14 in reply to 285998.13
Date: 3/27/2017 7:11:05 PM
Overall Posts Rated:
22
To jest w sumie niesamowite, że gościu rzuca 40% za 3, a w całej swojej karierze trafił 1 (słownie JEDEN) osobisty.

This Post:
11
285998.15 in reply to 285998.14
Date: 4/2/2017 4:05:23 PM
Overall Posts Rated:
15061506
Polska - Albania

W ramach humorystycznej części wrzuciłbym tutaj po raz kolejny artykuł z Nonsensopedii o tym, że Albania nie istnieje... ale ostatni mecz ekipy z Bałkan z Belgami pokazał, że to wcale nie musi być żart. Chociaż w tym spotkaniu jeden z Belgów uzbierał 11 fauli - szczegóły tutaj (41220).
Złą wiadomością jest to, że w przeciwieństwie do ostatniego tygodnia Albania powołała kadrę. Nie tak silną, jak duńska, ale powołała. Możliwe więc, że nie czeka na nas łatwe +50, lecz raczej +30, +40. To po prostu 1 z tych 2 łatwych spotkań w sezonie, które wygrałby nawet debiutant. Głównym celem powinno być więc wybadanie, ile siły mamy, przed trudniejszym spotkaniem z Łotwą. Jeśli wtedy wygramy, będziemy mieć 2 z 4 niezbędnych do awansu winów (jeszcze Anglia i Belgia.)
W kadrze największym problemem są 3 porządne. Poza tym jest z czego wybierać. Do kadry dowołałem Łochtyńskiego - choć jeszcze nie wiem, czy zechcę z niego skorzystać.

Last edited by Siwy at 4/2/2017 4:12:04 PM

Leniwy, stary, wyliniały kocur. Czasem jeszcze zerknie na polskie tłumaczenia.
From: Siwy

To: Siwy
This Post:
11
285998.16 in reply to 285998.15
Date: 4/3/2017 12:35:13 PM
Overall Posts Rated:
15061506
Albania nie wystawiła kadry, będzie walkower. Ziew...

Leniwy, stary, wyliniały kocur. Czasem jeszcze zerknie na polskie tłumaczenia.
From: gooziec

To: Polo
This Post:
11
285998.18 in reply to 285998.17
Date: 4/4/2017 5:29:13 AM
Overall Posts Rated:
543543
Może selekcjoner próbuje zagrać bungą, ale mu nie wychodzi ;p

From: Siwy

This Post:
00
285998.19 in reply to 285998.18
Date: 4/9/2017 5:15:48 PM
Overall Posts Rated:
15061506
POLSKA - ŁOTWA

Nonsensopedia

Łotwa – europejskie, wielkopowierzchniowe imperium, sąsiadujące z Litwą, Estonią i na swoje nieszczęście, z Rosją. Kraj znany głównie z podziwu dla symboliki swastyki i faszystów tępiących komunistów.

Z lewej morze Bałtyckie, z prawej Rosja, więc nie wiadomo, z której strony unosi się gorszy zapach. Wiadomo tylko, że w samej Łotwie najbardziej rozpoznawalną częścią krajobrazu jest pijana mniejszość rosyjska, bo tutaj ani gór, ani wąwozów, ani kotlin, nie ma tu chyba niczego, poza mieszkańcami i halucynacją.
W Estonii krążą plotki, jakoby Łotysze mieli po sześć palców u stóp. Naród ten żywi się nieznanym szerzej w pozostałej części wszechświata szarym grochem, który zgodnie z legendą jest łzami Laimy (ich lokalnej superboheterki), ale są też głosy sugerujące, że to nasienie Najwyższego.

A teraz na poważnie. Po pierwsze - w przyszłym tygodniu Slesarczyk ma trenować FT! Niemniej nawet i bez treningu z GS 9 wyjdzie w pierwszej 5, podobnie jak Szweda. Tyszko wyleciał z kadry, bo miał słabą formę. Jeśli chodzi o naszych jutrzejszych rywali, sprawa jest jasna - jeśli zdołamy powstrzymać ich zmutowanego centra, mamy sporą szansę wygrać. Miejmy nadzieję, że Łotysze nie szykują na nas niespodzianki w postaci CT... nie wydaje mi się, żeby byli do tego skłonni, ale zawsze takie ryzyko istnieje. Zresztą, zobaczymy. Oby udalo się wygrać!

Leniwy, stary, wyliniały kocur. Czasem jeszcze zerknie na polskie tłumaczenia.
From: Siwy

To: Polo
This Post:
00
285998.21 in reply to 285998.20
Date: 4/11/2017 3:09:43 PM
Overall Posts Rated:
15061506
Łotwa 82, POLSKA 89

Jak widać, można spotkać się zarówno z głosami, że to ważne zwycięstwo i przechytrzenie Łotyszy, jak i tymi, że wygraliśmy w sumie dość szczęśliwie. Jeśli mam być szczery, w obu z nich było trochę prawdy. Zacznijmy więc od tego, dlaczego tą wygraną możemy uznać za łut szczęścia.

Cóż, popełniłem 2 poważne błędy. Pierwszym z nich była kwestia umowy TiE-TiE z Łotwą (więcej szczegółów na forum łotewskim). Celowo dwuznaczna odpowiedź Łotyszy sprawiła, że wydawało się, że umowa dojdzie do skutku - tak jednak się nie stało. Niemniej jednak reps (trener naszych rywali) nie poszedł na całość i zagrał tylko normala. Ewentualne CT nie byłoby dla niego najlepszym pomysłem w dłuższej perspektywie, ale mogło przechylić szalę zwycięstwa.

Drugim błędem było złe ustawienie obrony. Szweda miał zagrać w defie na C, nie na PF, by móc wyeliminować łotewskiego mutanta z gry. W trakcie meczu jednak nie było tego widać. Ogólnie całkiem spore ID naszej reprezentacji pozwoliło na zatrzymanie podkoszowych rywali na znośnym progu 50% skuteczności, co przy katastrofalnej postawie obwodowych Łotwy wystarczyło do wygranej.

To teraz przejdźmy do pozytywów. Chyba możemy założyć, iż taktycznie zagraliśmy całkiem dobrze - przestrzelone GDP z pewnością odebrały Łotwie kilka cennych małych punktów, które pozwoliły nam na wygraną. Mam też przy tym wrażenie, że motion nie podkreślił, ale też nie wyhamował naszego potencjału. W obronie zawodnicy zagrali dobrze, w ataku OK (szkoda tylko, że Slesarczyk przeniósł skuteczność z linii rzutów wolnych na rzuty z gry...). Szczególnie 9-16 Koisara okazało się dobrym wynikiem strzeleckim. Na plus też trzeba ocenić ilość zrobionych BB-statów. Pod tym względem na razie wydaje się, że jesteśmy na pierwszym miejscu w grupie, ale przeciw nieco mądrzej grającej Hiszpanii nie musi to wystarczyć. Niemniej mamy naprawdę duży margines błędu przed meczem z Belgią i jeśli zagramy normala, możemy być spokojni o wynik.

W innych meczach w naszej grupie nudne wygrane faworytów. Oznacza to, że Dania odpada z walki o awans (porażka z Hiszpanią zbija im bilans do 1-2). Najpewniej wyjdzie ktoś z trójki Polska, Hiszpania, Belgia, więc sytuacja wydaje mi się lepsza niż 2 sezony temu. Mecz z Maltą może być ważny, bo nietrudno mi sobie wyobrazić 6-1 na koniec fazy grupowej (przykładowo, jeśli Belgia w ostatniej kolejce scrunchuje prawie pewną awansu Hiszpanię), a wtedy małe oczka mogą się przydać.

Leniwy, stary, wyliniały kocur. Czasem jeszcze zerknie na polskie tłumaczenia.
From: gooziec

To: Siwy
This Post:
00
285998.22 in reply to 285998.21
Date: 4/12/2017 4:25:22 AM
Overall Posts Rated:
543543
Gratulacje!
Chociaż uważam, że zagrałeś bardzo ryzykownie, to jednak się opłaciło i może dać nam bonus w kolejnych spotkaniach. Teraz łatwy mecz z Maltą i potem chyba kluczowe spotkanie z Belgami. Jak wygramy to powinniśmy wyjść z grupy

From: Siwy

This Post:
22
285998.23 in reply to 285998.22
Date: 4/16/2017 5:07:33 PM
Overall Posts Rated:
15061506
POLSKA - MALTA

Nonsensopedia

Malta – państwo wysypiarskie wyspiarskie, co do którego po dziś dzień nie można się zdecydować, gdzie dokładnie leży. Pewne źródło podaje, że leży ono w Europie. Znana jest również z połowu ryb i imigrantów kierujących się do Makaroniarzy, produkcji nikomu znanego wina, podziwiana swoich zabytków, kolejki wąskotorowej oraz przechodzenia z rąk do rąk.

Według wielu legend początek cywilizacji Malty może sięgać aż szóstego tysiąclecia przed narodzinami Chrystusa [Świebodzin w tym okresie już miał się najlepiej]. Ponoć przybysze pochodzili z Sycylii. Inna legenda głosi, że pierwszymi osadnikami byli ludzie pochodzący z słowiańskiego plemienia Polan. I tu – drogi czytelniku – zapisz sobie, że byli to pierwsi ludzie władający Maltą. Idźmy dalej: po rodowitych Maltańćzykach przybyli Fenicjanie, którzy utworzyli tu, uwaga! pierwszą kolonię, zaś niecałe 3 wieki później przybyli tu Kartagińczycy. Wtedy oto pewien kolonista z Fenicji miał rzec:

I cały mizerny plan w p...


Ponoć kolonista miał niedługo po tym mieć ucięty łeb, ale nie będziemy wnikać, albowiem już 257 r. p.n.e. na wyspę wpadli sami Rzymianie[Szkoda tylko, że z mieczami, włóczniami i pochodniami.]. I od tamtej pory wszystko szło gładko. Aż do 60 roku, tym razem naszej ery, kiedy to niejaki św. Paweł rozbił się Tupolewem statkiem. Widząc, że ludzie dalej wierzą w stare bóstwa, założył tutejszą działalność starożytnej Mafii Kościelnej, która w bardzo krótkim czasie (za sprawą różnorakich czynności) przejęła praktyczną władzę nad wyspami. Nie wszystkimi jednak, bo do słowiańskiej Malty było troszkę za daleko. W 395 roku, kiedy to doszło do podziału Cesartswa Rzymskiego wyspy śródziemnomorskie trafiły o dziwo! w ręce Cesarstwa Wschodniorzymskiego, czyli tego z stolicą w Konstno... Konstynto... Konstantyntotypo... jakimś tam mieście, zwanym później Bizancjum.



Maltańczyk.


Tyle Nonsensopedii. Ja tylko powiem, że mecz w śmigus-dyngus i słowiańskim zwyczajem zlejemy Maltańczyków. Najpewniej zagram ptb lub rng - jeszcze zobaczę, rng wydaje mi się wydajniejsze, a ptb daje więcej BB-statów, a te też dają punkty. Sprawa jest do rozważenia


Leniwy, stary, wyliniały kocur. Czasem jeszcze zerknie na polskie tłumaczenia.
Advertisement