BuzzerBeater Forums

Piszę to bo chcę uniknąć sytuacji kiedy ktoś pomyśli sobie, że się wymądrzam, czepiam, krytykuję, za bardzo wchodzę w życie scauta itd., itp.:D i później znowu stracimy kilka dni na wyjaśnianie spornych sytuacji zamiast skupić się na meritum dyskusji:) Teoretycznie jestem menadżerem drużyny z III ligi, do tego dużo mniej doświadczonym od tych którzy grają w PLK, więc ktoś może stwierdzić, że guzik mnie powinno obchodzić co kto robi z kasą, dlaczego jej nie wydaje na polskich zawodników...i na koniec jeszcze dodać żebym pilnował swojej kasy zamiast pilnować kasy innych:)

Także pokój ludzie;-)

Last edited by kozlik4 at 2/11/2010 12:55:36 PM

nie no spoko, mi tam tez nie zależy na kłótniach jakiś, moim zdaniem drużyny z PLK coraz częściej myślą o kupowaniu wartościowych Polaków, no chyba, że zależy im na czasie i musza kogoś kupić do następnego meczu ligowego. Sprawdziłem teraz specjalnie, z Serie A jest dwóch Reprezentantów NT Italia, 0 z młodzieżówki, ta dwójka to PFowie z pensją ponad 200k, jestem przekonany ,że gdyby drużyny z PLK stac było na zakup tego typu zawodników to połowa drużyn przyjełaby ich z pocałowaniem reki i płaciła te 200k tygodniowo bo domyślna pozycja mówi, że Ci zawodnicy warci sa tej kasy. Ja chetnie bym kupił Świątczaka, sprzedał dwóch zawodników przemeblował skład itd ale po pierwsze za duzo nie chciałbym przepłacić za niego a po drugie ztego co wiem obecny menedżer nie jest zainteresowany sprzedażą Patryka. Nie mam dostępu do skillów zawodników z Repry ale nie mamy chyba więcej zawodników naprawdę ciekawych, którzy mogliby trenować a są zagranicą i nie trenują:)

Spróbuję się odnieść do tego co tu napisałeś i co napisał Juniorro ( uważam że bardzo dobry post z którym w wielu kwestaiach się zgadzam w 100 procentach , może nie we wszyskim :-)) ) Trening PF-a i SF-a jest najtrudniejszym i najdłuższym w czasie treningiem w BB . Wytrenowanie dobrego gracza to kwestia 5-6 sezonów. Trening wiąże się z tym iż trzeba przestawiać często gracza na najmniej dogodne pozycje (szczególnie dotyczy to SF-a ) jak PG i C które nie są dla zawodnika pozycjami nominalnymi . Ma to niestety swoje odbicie na wynikach drużyny , trzeba się nieźle czasami nagimnastykować aby coś fajnego wytrenować . Dlatego mało jest Prezesów którzy decydują się na taki rodzaj treningu , brak często jest cierpliwości i wytrwałości . Prezesi by chcieli jak najszybciej wygrywać mecze i awansować do wyższej ligi :-) , dlatego wybierają o wiele mniej skomlikowany trening C i SG . Ale trenowanie Sf-a i PF-a ma też swoją wielką zalętę a mianowicie wynagrodzenie takiego zawodnika jest często niewielkie w stosunku do tego co on nam wnosi do gry , a przez to budżet klubu jest mało obciążony czego nie można napisać trenując np C . Można w bardzo łatwy sposób ukryć skile zawodnika w stosunku do jego pensji. Na wysokich skilach może jest to trudne ale na niskich-średnich jest to do zrobienia .Do trenowania dla reprezentacji tych pozycji ( a szczególnie PF-a ) najlepiej jest jeżeli zawodnik ma wysoki potencjał , nie zatrzyma go to w rozwoju i może naprawdę długo trenować . Myślę że nawet 26 latek o potencjale MVP+ spokojnie bedzie miał skoki .



Nie chciałbym aby to co napiszę poniżej było krytyką selekcjonera czy skautów , tym bardziej że nie znam kompletnie skili zawodników , ale pewne kwestie dają mi do myślenia .Reprezentacja jest odzwierciedleniem tego co my mamy w klubach i jak trenowani są zawodnicy . Popatrzmy na naszą Reprezentację , dominują SG których jest na chwilę obecną 5 i C których mamy obecnie 7 do tego jeden PG i dwóch SF-ów . O prawdziwego PF-a ciężko z SF-ami trochę lepiej ale też niewiele . A właśnie na tych dwóch pozycjach powinni być gracze głównie dostosowani do taktyk jakimi chcemy zagrać . Wystarcz popatrzeć jak jesteśmy przewidywalni .W ataku w ciągu ostatnich 2 sezonów zagraliśmy w ataku 3 słownie trzema !!!! taktykami tzn PTB , RnG i LI . Przewidywalność nie wzięła się znikąd ona jest determinowana tym co mamy w składzie . A tam mamy to co napisałem wcześniej , dość łatwo to przewidzieć dla przeciwnika . Jeżeli dodamy do tego że forma często determinuje nasz atak to mamy obraz naszego stanu posiadania . Po prostu selekcjoner gra tym co ma .

Porównując skład do Włochów ( porównuję do najlepszych ) to oni mają w składzie tylko dwóch Centrów , czterech PF-ów !! , trzech SG , dwóch PG i jednego SF-a .

Moim zdaniem trzeba pomyśleć nad tym aby zmienić to że nie jesteśmy w samej czołówce BB . Przecież jesteśmy dość liczną nacją w BB .Może poza skautowaniem zawodników zbudować program Mentorski . Na jakimś forum innego kraju coś takiego zauważyłem , nie pamiętam którego, chyba było to forum niemieckie . . Wszyscy dobrze wiemy że największe gwiazdy BB rodzą się w 4-5 ligach . Nowi gracze bądź tacy którzy grają krótko mają mgliste pojęcie o grze ( ja też czasami jej nie rozumiem :-) ) Co sądzicie o takim pomyśle ?Chętnie wysłucham innych opinii .



Last edited by Jax at 2/11/2010 1:40:01 PM

W Serie A może dwóch...ale gra tez sporo w drugich ligach. Szczególnie o obwodowych mi chodzi. Ich pensja też według mnie już w następnym sezonie będzie sporo większa niż dotychczas.

Nie mam dostępu do skillów zawodników z Repry ale nie mamy chyba więcej zawodników naprawdę ciekawych, którzy mogliby trenować a są zagranicą i nie trenują:)

Też mi się wydaje, że bardzo nie ma... ale al said w wątku reprezentacji twierdzi, że gdzieś za granicą marnują się jacyś zawodnicy.

Trzeba próbować z tymi co w U-21 się pojawiają. Oprócz nich jest jeszcze kilku ciekawych, którzy nie zostali powołani. Myślę, że warto by było ich przejąć i dalej trenować. Mogę zrobić specjalny wątek i po rozmowie z właścicielami i dowiedzeniu się czy są na sprzedaż wkleić tam ciekawszych zawodników. Myślę, że warto by było żeby inni scauci, których zawodnicy mają w tym momencie 21 lat i potencjał MVP+ też tak zrobili.

Na przyszłość możemy się umówić tak, że ja wybiorę 2/3 ze swojej bazy z dobrymi potencjałami, poświęcę 2 sezony tylko na boki... Ktoś z Was ich przejmie, dotrenuje i cacuś. Tylko nie mogę Wam obiecać, że ten zawodnik zejdzie np. za tyle i tyle. Z tego co widzę na TL-u młodzi zawodnicy z dobrymi bokami i dobrym potencjałem schodzą za bardzo wygórowane ceny...także bardzo możliwe, że będzie trzeba "przepłacić".

Last edited by kozlik4 at 2/11/2010 2:00:34 PM

Moim zdaniem świetny pomysł odnośnie tego manuala. Wtedy mamy większe prawdopodobieństwo iż dobry gracz w 5 lidze się nie zmarnuje;] myślę też, że za coś takiego pasowało by się już zabrać aby opublikować to razem z nowym sezonem

Jeszcze jedno, porównujemy ciągle nas do Włochów i słusznie.
Stan na 22:07
Oni mają 5k graczy przy tym 192 zalogowanych.
My mamy 4k graczy przy czy 212 zalogowanych.

Potencjał mamy ogromy tylko go perfidnie marnujemy:(

przede wszystkim trzeba zapewnić managerowi to, że szkoląc reprezentanta jego klub, nie straci, a może zyskać. dopóki nie będzie tego przeświadczenia ludzie nie będą chętnie trenować pod repre. Trzeba wszystko robić z głową, dbając też o pensję grajka i skład gracza

Odnośnie potencjału zawodnika w reprezentacji:
Skupienie się na treningu popularnych "boków" właśnie niweluje ten problem. Oczywiście na niektórych pozycjach bez potencjału ani rusz. Ale np. PF potrzebuje już niższego potencjału niż C aby wyjść na ludzi. To oczywiste, prawda?


Odnośnie rozpoczynania treningu od boków.
Vinnie sugeruje że Włosi nie zaczynają od boków jak ja sugeruję. Możliwe. Ba! powiedział bym że to bez znaczenia. Uważam że rozpoczęcie treningu od boków, czy też umiejętności najtrudniejszych jest po prostu najlepszą opcją. I nawet jeśli włosi, chińczycy czy ktokolwiek inny tego nie robi to my możemy tak zacząć. Alternatywą jest poświęcać w sezonie x tygodni na trening boków. Słusznie. Przecież do treningów każdej umiejętności trzeba wracać z czasem. Ale rozpoczęcie od boków jest najlepsze, bo zwyczajnie u 18to latka to najmniej boli.
Zresztą nie skupiajmy się na takich szczegółach. Myślę że to zbędna retoryka czy trenować cały pierwszy sezon, czy pół pierwszego i pół drugiego, czy też robić zmianę co tydzień. Ja sugeruję zacząć od treningu tylko boków, ale tak naprawdę cel jest jeden: trenować je do odpowiedniego poziomu w ciągu kariery zawodnika.

Odnośnie U21.
Szczerze powiedziawszy byłbym skłonny zrezygnować z tej reprezentacji. Ale lepiej: potraktował bym je jako poletko do eksperymentów. Choć znając życie zawsze znajdzie się paru zawodnikó wyszkolonych właśnie w tych 2-3 cechach którzy zrobią podstawę gry w U21. A do tego dokoptuje się paru Warchałowskich (bardzo wszechstronny SF - zapamiętajcie to nazwisko) czy Klaczyńskich i będzie git.

Odnośnie trenowania zawodników do poziomu ok 15
Ja nie powiedziałem że tak jest lepiej. Zadałem jedynie pytanie. Osobiście mając SG z JS, JR, OD 15, potencjałem i wiekiem nadającym się do treningu zaczął bym mu rozwijać IS, RB, ID, dalej DV, HN i PS. A dopiero kiedy te umiejętności miałby na wysokim poziomie wrócił bym do JS, JR czy OD.
Badałem to od paru sezonów na żywym pacjencie jakim jest mój klub. Mój zespół to ligowe cieniasy. Trenuje jak wół SF. Kasy nie mam wcale. Nie wychowałem więc sobie żadnego fajnego C czy SG. Bywa. Gram w lidze w której relatywnie napotykam na zawodników mających IS bardzo wysokie. O kilka poziomów wyższe od moich grajków. I co? I udaje się ich zatrzymać. Bo w przypadku RB, OD i ID olbrzymie znaczenie ma rozkład tych umiejętności u wszystkich grających zawodników. I dlatego myślę że chcąc zatrzymać centra z IS 20 można to zrobić mając C i PF z ID 16, SF z ID 14 oraz SG z ID 8. Kwestia gry zespołowej i dobrej taktyki.

Tyle z mojej strony na dziś.

I tu pomyłka.
Szkoląc reprezentanta klub traci treningowo w porównaniu do tego który trenuje jak chce. Po drugie reprezentant z reguły bierze wysoką pensję więc to nie jest zbyt duży zysk dla gracza z powiedzmy IV ligi. Lepiej mieć 3 graczy gorszych, ale bardziej przystających do realiów i oczekiwań ligowych.

Ale oni nigdy nie tracą:) Przecież wielu managerów twierdzi, że gdyby nie skauci to by ich zawodnik nie był taki dobry. Trenując przyszłego kadrowicza taki manager zaczyna się bardizej interesować treningiem, kadrą, swoja drużyną.

Tak jest z 90% graczy no ale trafiaja się tacy którzy nie chcą aby ktoś ingerował w ich klub