Graty dla wszystkich półfinalistów, a w szczególności mojemu pogromcy - Rugiemu. Myślę, że powalczył bym bardziej, gdyby mój jedyny PG nie spadł po 17min za 6 fauli i grałem piątką z centrem na rozegraniu:) Ale to nie umniejsza sukcesu Rugi'ego, choć szkoda, że to nie ja powalczę w czwórce. Może w kolejnym sezonie też m4ti zorganizuje pucharek i się odegram :)
Pozdro.