BuzzerBeater Forums

Kozłowanie też ma wpływ na obronę. Co nie zmienia oczywiście faktu, że również trening kozlowania uważam za mało istotny, bo HN skacze przy okazji innych treningów.

Last edited by Ray Jay at 9/2/2011 6:26:20 PM

A ja mam pytanie do od DV w treningu. Czy modele graczy przedstawione przez BB-Kinga nie są jednostronnymi zawodnikami pod RnG i zapominamy w tym momencie o LI czy dla zawodnikow obwodowych nie potrzebne jst wejscie pod kosz a cala czrna robote ze zdobywaniem punktow pod koszem odwalaja rzucajacy z bliska PF i C. To mi przypomina taki statyczny atak gdzie malo kto decyduje sie do wbieganie pod kosz tylko istnieje gra podaniami od obwodowcow do podkoszowych przy LI i od podkoszowych do obwodowcow przy RnG. W takim wypadku zawodnicy wymieniaja duzo podan i nie potrzebne jest kozlowania bo nikt nie kozluje wchodzac pod kosz.

Ja ci tylko powiem tak na szybko ... to dlaczego DV jest jednym z ważniejszych skilli u PF-a ... bo resztę to BB napisze ... :D

Ale kozłowanie to bardzo drogi skill. Kosztuje tyle samo co OD, a nikt mnie nie przekona, że jakikolwiek skill ofensywny może być chociaż tak w połowie ważny jak OD. Skoro 5 skilli (JS, JR, HN, DV, PS) rywalizuje głównie z jednym (OD).
Ja tam liczę, że kozłowanie samo się trochę wytrenuje (bo HN jest połączone z każdym skillem na górze). A jakby co to zawsze można na przełomie 20/21 lat kilka treningów zapodać.

jasne, nie ma co trenować za bardzo tej umiejętności..inaczej bym widział tylko poziom, jako sam w sobie, u gracza na pozycji PG - 8 może być mało.

Ale kozłowanie to bardzo drogi skill. Kosztuje tyle samo co OD, a nikt mnie nie przekona, że jakikolwiek skill ofensywny może być chociaż tak w połowie ważny jak OD.

"Im lepiej Twoi gracze panują nad piłką (kozłują), tym lepsza jest obrona na obwodzie i tym wydajniejsze są ataki Twoich graczy (bo im dłużej zbierają się do rzutu, przez gorsze opanowanie piłki, tym większa szansa na jej stratę)."

Proponuję najpierw instrukcję gry opanować, a dopiero później brać się za robienie jakichś tabelek;-) Swoją drogą jakby tak każdy swoje zalecenia przedstawiał to pewnie zrobiłby się niezły bałagan...Zamiast tego teoretyzowania i gadania lepiej weź jakiś rocznik i działaj.

Ja tę grę przeszedłem, właśnie dlatego, że przeczytałem instrukcję.

Primo po pierwsze - DV jest tak samo ważne przy RnG jak i przy LI. Czyli mało ważne ;-) A na pewno mniej ważne niż OD ;-) Więc za każdym razem jak trenujemy DV w U21, to lepiej byłoby trenować OD ;-)

Primo po drugie - dobry zawodnik to jest taki, który może grać przy każdej taksie. Dla mnie nie istnieje coś takiego jak PG/SG do LI lub PG/SG do RnG. Dobrzy zawodnicy są przydatni zawsze. A więc zawodnik dobry do RnG jest również dobry do LI. Już myślałem, że po ostatnim sezonie temat tak zwanych specjalistów pod określone taktyki się skończył ;-)

Primo po trzecie - taktyki są przereklamowane ;-) Ich znaczenie jest znikome. I tak co najmniej 70% rzutów w meczu jest oddawana praktycznie niezależnie od wybranej taktyki. Przy LI zwykle i tak drużyna oddaje około 7-10 rzutów za 3. Przy neutralnej taksie około 15-20, a przy RnG 22-30. Różnica kilkunastu rzutów. A co z resztą ataków? Zawodnicy nie patrzą na taksę ;-) Przecież w meczu drużyna oddaje ze sto rzutów, a jak doliczyć do tego akcje zakończone osobistymi, oraz sytuacje przerwane przechwytami/stratami/faulami/itd. to wychodzi na to, że drużyna w meczu jest w posiadaniu piłki sto kilkadziesiąt razy. A taksa decyduje tylko o zakończeniu małego ułamka tych sytuacji.
Dwa sezony temu zrobiłem mały przegląd wszystkich meczów w BB na poziomie 1-szej lub 2-giej ligi. I znalazłem tylko 4 mecze, gdzie jakaś drużyna oddała 50 lub więcej rzutów za 3. To te mecze.
(26629212), (26680672), (27364951), (26689009).
Raz to był mecz, gdzie w podstawowym składzie grało dwóch lucky fanów (SF i PF) i tylko w tym meczu więcej niż połowa rzutów była za trzy. Raz była dogrywka (i w związku z tym szalone trójki w końcówce) - tu trójki stanowiły ponad 40% rzutów oddanych przez drużynę. Raz jakiś wynaturzony mecz, gdzie staty rzutów z dystansu były 2x większe niż obrony, a i tak liczba rzutów za 3 stanowiła mniej niż 40% wszystkich rzutów.

Primo po czwarte - w zeszłej kadencji zagrałem 17 razy z rzędu PtB ;-) Zmieniłem dopiero na półfinał i finał MŚ, ale jakbym nie zmieniło, to i tak byśmy wygrali ;-) Zmieniłem tylko po to, żeby na globalu nie śmiali się, że Polacy nie znają się na taktyce ;-)

Primo po piąte - (już kiedyś pisałem o tym), sytuacje rzutowe w meczu BB dzielą się na bez obrońcy i z obrońcą. I te pierwsze trafić dużo łatwiej niż drugie. Ale do tego trzeba asyst, a więc podań, a nie DV. Najbardziej bym się cieszył, jakby zawodnicy w ogóle nie kozłowali tylko wszystko załatwiali podaniami ;-) Tak właśnie działa silnik meczowy w BB.

Primo po szóste - Włosi w U21 prawie w ogóle nie trenują DV/HN. I wystarczy zobaczyć jakie robią wyniki - z każdego do tej pory rozegranego turnieju (wszystkie MŚ oraz wszystkie ME) przywieźli medal. I to o czymś świadczy. Nawet na poprzednich ME też spokojnie szli na złoto, no ale gorzej zagrali w finale i udało nam się dobrać im do skóry ;-)

Własnie do konca nie lapalem jak wspolpracuja ze soba wszystkie skille np, ze HN wspomaga OD. Logiczne jest ze przy DV musi byc w miare HN zeby niestracic pilki w czasie wejscia.

Ja tez sadze ze powinni byc gracze wielozadaniowi, kiedys byl taki trend do dzielenia graczy na zawodnikow pod RnG i LI, teraz na szczescie od tego się odchodzi.

W BB wiem ze trzeba znalezc najlepszy, moze nie najtanszy ale na pewno najszybszy sposob na stworzenie teamu ktory bedzie wygrywal, ale nigdy nie mamy pewnosci czy silnik kaze zawodnikowi bez umiejetnosci kozlowania kozlowac, bez podan podawac albo bez rzutu rzucac itd.

Pod glosno oglaszanej erze multiskilli przez pomysl treningu przekrojowego mimo wszystko i tak wrocimy zapewne do ery kasozernych mutantow po glebszej analizie dzialanie silnika. Widac ze nastepuje podzial na mniej i bardziej przydatne skille.

A ja mam takie pytanko. Zakładając, że trenuję PFów i Centrów pod taktykę LI, zwracać uwagę na górne skille? Głównie mam na myśli JS i JR. Jeden z moich zawodników ma JS na poziomie 2, a JR na 4 i rzuca z gry 72% przy 70 oddanych rzutach, a drugi ma JS na poziomie 7 i JR na 5, a rzuca 48% przy 90 oddanych rzutach. Przy takim układzie czy jest w ogóle sens szukać podkoszowych z przyzwoitym JS i JR czy lepiej zupełnie olać te statsy? Czy nie jest tak, że skoro zawodnik podkoszowy ma beznadziejnego JS to rzuca jedynie z pod kosza i ma wtedy dobra skuteczność? A ten z lepszym rzutem próbuje więcej z dystansu i półdystansu co obniża jego efektywność. Potraficie mi pomóc?

Ja tę grę przeszedłem, właśnie dlatego, że przeczytałem instrukcję.

Zdobycie mistrzostwa drugiej ligi nazywasz przejściem gry?

Chyba że dzięki jasnej stronie mocy wiesz już, że wygrasz pierwszą ligę w tym sezonie.

Najważniejsze rozgrywki do wygrania w tej grze już wygrałem ;-) Zostały tylko levele bonusowe ;-)