No dobrze, w związku z tym że PLK zostało wywołane do tablicy, to może ja się wypowiem.
Nie jest tajemnicą że szukam SG/PG pod trening. Szukam oczywiście gracza z Polski. Rozmawiałem z jednym z prezesów z Polski na temat sprzedaży gracza z potencjałem HOF, niestety nie dogadaliśmy się do ceny, bywa :)
Rozmawiałem z cortezem na temat przejęcia ewentualnego obecnego 19 latka, niestety pole manewru jest tu minimalne, a pan N. który ostatnio schodził poszedł do Chin za kwotę, której przepraszam będę brutalny, w żaden sposób wart nie był.
Ostatnio w odpowiednim wątku na forum umieściłem informację że chętnie przygarnę zdolnego Polaka czy nawet 2 do dalszego treningu. Odzew był ... żaden. Widać Polacy są nie na handel.
Stawiam sprawę krótko, nie boję się posiadać w kadrze gracza z pensją 150 - 200 k, czy nawet dwóch takich graczy. Dla mnei to nie jest ciężar czy problem.
Więc teraz napisze p oraz ostatni to co mam do napisania.
Lada chwila wyprzedam 80 % składu z R.K. na czele. Problem funduszy przestanie dla mnie istnieć. Liczyć się będą moje chęci i zdrowy rozsądek sprzedającego. jestem, otwarty na propozycje, ale propozycje z głową a nie z księżyca.
Jeżeli nie bedzie nikogo kogo mógłbym przygarnąć, cóż ...
Jestem gotów przygarnąć 2 HOFów z draftu i ich trenować na 1 pozycji. Tylko kto mi zagwarantuje że potencjalny posiadacz HOFa z 4/5 ligi mi go sprzeda? Ano nikt.
Jak widać na moim przykładzie posiadanie chęci i kasy na transfer to za mało żeby trenować kogokolwiek dla potrzeb kadry.