BuzzerBeater Forums

BB Poland > Doping (farmakologia) w sporcie

Doping (farmakologia) w sporcie

Set priority
Show messages by
This Post:
11
243561.143 in reply to 243561.140
Date: 7/11/2013 2:18:17 PM
Overall Posts Rated:
7272
Jeśli ktoś jeszcze nie widział wrzucam film National Geographic o Armstrongu: http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&...

This Post:
00
243561.144 in reply to 243561.142
Date: 7/11/2013 2:24:59 PM
Warsaw Mutants
II.4
Overall Posts Rated:
10801080
Tak, serio. Nienawidzę jak ktoś nazywa mnie zboczeńcem.

This Post:
00
243561.145 in reply to 243561.144
Date: 7/11/2013 3:31:26 PM
KS Goldena
PLK
Overall Posts Rated:
41294129
Second Team:
KS Golden Grizzlies
Chłopie daj mi spokój:P Nie mam nic wspólnego z tym o czym piszesz...a już na pewno nie chciałem Cię obrazić. Poza tym nie mam specjalnie ochoty się tłumaczyć, że nie jestem wielbłądem. W ogóle nie czaję jak można się obrazić na kogoś w dyskusji na forum gdzie 80% wpisów jest pisanych na pół serio:-)

PS. Świat na głowię stanął. Że kobiety potrafią "wkładać" w usta mężczyzn niewypowiedzane słowa i się jeszcze za to obrażać to przeżyłem...ale, że mężczyźni.

This Post:
00
243561.146 in reply to 243561.145
Date: 7/11/2013 4:55:16 PM
Warsaw Mutants
II.4
Overall Posts Rated:
10801080
Może nie chciałeś ale obraziłeś. Nie napisałeś wprost ale wyraźnie to zasugerowałeś a że nie było przy tym żadnych emotionków to odebrałem to jakbyś pisał poważnie. Efekt był taki, że uraziłeś tym heteroseksualnego napakowanego testosteronem megasamca (jakbyś nie zrozumiał to chodzi o mnie) :-)

This Post:
00
243561.147 in reply to 243561.146
Date: 7/11/2013 5:02:12 PM
Overall Posts Rated:
435435
... napakowanego testosteronem ....

Teka czy meta??? ;)

This Post:
00
243561.148 in reply to 243561.147
Date: 7/11/2013 5:04:11 PM
Warsaw Mutants
II.4
Overall Posts Rated:
10801080
U mnie jego źródłem są wyłącznie jądra :-) Ale świetnie sobie radzą :-)

From: człoWeniu

To: Pewu
This Post:
00
243561.149 in reply to 243561.140
Date: 7/11/2013 5:13:49 PM
Overall Posts Rated:
270270
Ja interesuję się kolarstwem. Przez wielu ten sport uznawany jest za brudny, jednak ja uważam, że tam po prostu jest wyższy poziom wykrywania dopingu i dlatego więcej sportowców wpada.


A masz pomysł dlaczego akurat w kolarstwie jest lepsza kontrola antydopingowa niż w innych sportach? Pytam serio, żeby nie było, że się ciągle Ciebie czepiam ;) Nie jest to w końcu ani sport w który ładuje się najwięcej pieniędzy, ani najbardziej popularny na świecie (chociaż oczywiście ładuje się tych pieniędzy sporo oraz jest bardzo popularny).

Nie interesuję się zbytnio kolarstwem, ale z tego co mi się obijało o uszy to faktycznie w kolarstwie i lekkiej atletyce (zwłaszcza w sprintach), słyszałem o największej ilości dyskwalifikacji. Mi się po prostu wydaje, że jakiś czas temu kontrole w kolarstwie były podobne jak w innych sportach, ale wpadło za dużo osób (w tym MJ kolarstwa czyli Armstrong) i image kolarstwa strasznie podupadł. Więc federacja kolarska zaczęła dużo bardziej przykładać się do kontroli antydopingowych aby przekonać fanów że ten sport może być czysty i odzyskać dobre imię. Ale jak wspomniałem, nie znam się za bardzo na tym sporcie więc może jest inny powód. Popraw mnie wtedy :)


Generalnie co do dopingu i brania go przez wszystkich sportowców to wydaje mi się że największą pokusę do brania go mają przedstawiciele dyscyplin w których w zdecydowanym procencie o sukcesie stanowią możliwości fizyczne, a mało jest miejsca na samą technikę, myślenie czy improwizację. Dlatego więcej jest biorących kolarzy czy sprinterów bo w tych sportach o sukcesie stanowi przede wszystkim czysta siła w nogach, podczas gdy w np. piłce nożnej czy koszykówce można nadrobić braki atletyzmu inteligencją, sprytem, przeglądem pola, przywidywaniem rozwoju sytuacji czy improwizacją.

No i przynajmniej dla mnie jest różnica pomiędzy braniem sterydów żeby zwiększyć swoje możliwości i zyskać przewagę nad rywalem, a braniem żeby szybciej wyleczyć się z choroby czy kontuzji.

This Post:
00
243561.150 in reply to 243561.149
Date: 7/11/2013 5:23:23 PM
Warsaw Mutants
II.4
Overall Posts Rated:
10801080
Masz rację. Dlatego ja mówię o powszechności dopingu głównie w sportach indywidualnych. Choć i w zespołowych jest on pewnie też dosyć powszechny. Mojemu koledze gdy jeszcze jako nastolatek grał w piłkę chyba w III lidze lekarz klubowy podawał sterydy mówiąc mu, że to witaminy. Tak samo jego kolegom. Tym bardziej w czołowych klubach jeśli nie biorą cale drużyny to na pewno są gracze, którzy wspomagają dopingiem zwłaszcza swoją wytrzymałość.
A co do kolarstwa to PeWu pisał coś niedawno o paszporcie genetycznym.

Last edited by Kaznodzieja at 7/11/2013 5:24:32 PM

This Post:
00
243561.151 in reply to 243561.150
Date: 7/11/2013 5:29:49 PM
Warsaw Mutants
II.4
Overall Posts Rated:
10801080
A tak w ogóle to PeWu poruszył bardzo ciekawą kwestię korupcji. Przecież skoro korupcja towarzyszy ludzkości od wieków to na pewno sport, komisje antydopingowe nie są od niej w 100% wolne. Pewnie czasem łapówka sprawiała, że ktoś uniknął dyskwalifikacji, np. dzięki uprzedzeniu o kontroli lub nawet po pobraniu próbki zawierającej niedozwoloną, wykrywalną substancję.

From: Moris

This Post:
00
243561.152 in reply to 243561.147
Date: 7/11/2013 5:30:51 PM
Overall Posts Rated:
231231
teka czy deka ?? o o takim czymś jak teka to nie słyszałem a deke to nawet kuracje przy jolem jak jarałem sie siłowniom i przybieraniem na wadze ale naszczecie potem przerzuciłem sie na sporty wakli(BJJ) a tam zbędna masa była be

This Post:
00
243561.153 in reply to 243561.152
Date: 7/11/2013 5:34:14 PM
Warsaw Mutants
II.4
Overall Posts Rated:
10801080
Pewnie Teka to jakiś nowy niewykrywalny jeszcze steryd :-)

Advertisement