Początek czwartej kwarty to gra kosz za kosz, z lekką przewagą Czechów, którzy zbliżają się na 1 punkt po niemal 4 minutach gry by nastepnie po faulu Anisiewicza i trafionym osobistym przez Vogela wyrównać stan meczu!!! Nie muszę chyba pisać co działo się w tym momencie na trybunach w hali...
Połowa kwarty – to utrzymujący się remis a nastepnie po kolejnych rzutach osobistych wykonanych przez Böhma - prowadzenie drużyny czeskiej. Po przerwie na rządanie odrabiamy i wychodzimy na 2 punktowe prowadzenie - blok Opary a nastepnie jego asysta do Skindziera daje nam 4 punkty przewagi – Czesi znów trafiają, na co odpowiada nie kto inny jak Opara – trafiając 5 raz z rzędu! Na 2.29 do konca znów mamy remis, emocji nie brakuje do końca spotkania. Znów wykorzystujemy skuteczność Opary, zostało 1.30 do końca spotkania. Czesi zaczynają faulować przy wyprowadzaniu piłki, niestety nie mają jeszcze wystarczającej liczby fauli na koncie by były już rzuty wolne. W końcu udaje nam się oddać rzut z gry jednak jest on niecelny i trener przeciwnikow prosi o czas. Po wznowieniu gry Hemza wyrównuje a my odpowiadamy trójką Weryszki! Czesi nadal faulują taktycznie, jednak dwukrotnie trafia Lupa, trener Czechów znów prosi o czas! 20 sekund do końca spotkania. Kolejne osobiste trafia Sözen, a Czesi znów rozpisują kolejną akcję podczas przerwy na rządanie. Gdy trójka Holuša mija obręcz wiemy, że jest już po meczu. Zwycięstwo!!!
Po bardzo zaciętym i wyrównanym spotkaniu Polska pokonuje Czechy 117-108. zawodnikiem meczu bezapelacyjnie zostaje Bogdan Opara autor 28 punktów i 10 zbiórek.
http://www.buzzerbeater.com/match/22813/boxscore.aspxLast edited by Krzychu at 2/4/2013 6:59:55 PM