Myślałem nad SF-em do ataku poskoszowego, ale trening i tak potrzebnego OD do sensownej wartości trwałby wieki. PF to lepsza opcja, niby za kilka tygodni chcę zacząć trening podkoszowych, tylko te bloki mnie odrzucają, jakby chociaż słabe były... Ciekawe, czy ktoś będzie chciał kupić takiego dziwaka, na ile byś wycenił?