Wg moich obserwacji są jakieś widełki maksymalnego zysku z hali, zależnie od ligi w której się gra. I tak np w II lidze wydaje mi się że max co by nie robic i jakiej hali nie mieć jest ustalony na 400k, w III pewnie coś koło 300k, IV koło 200k...
Nazwać przedmiot po imieniu, to zniszczyć 3/4 uroku poetyckiego, który utkany ze szczęścia powolnego odgadywania.