BuzzerBeater Forums

Poland - II.3 > Sezon 32

Sezon 32

Set priority
Show messages by
This Post:
00
271913.151 in reply to 271913.150
Date: 8/29/2015 2:01:32 PM
Matrix Mighty Dunkers
II.4
Overall Posts Rated:
10021002
jestem tak mocny że nawet raya bez ustawiania składu (zapomniałem) w 5 z jednym szrotem ogrywam bez problemu

This Post:
11
271913.152 in reply to 271913.149
Date: 8/29/2015 3:01:30 PM
Overall Posts Rated:
234234
A pensja o niczym nie świadczy, tylko skille.


Święta prawda, pensje nie grają.



Dwa dni nie wchodziłem i 40 postów - szacunek chłopaki :)!

Pensje nie grają, ale bez odpowiednich pensji jest ciężko - wyżej szyi nie podskoczysz.

Co do analizy meczu napiszę moje zdanie - element losowy. Gdyby ten mecz wrzucić w silnik gry 100 razy, to 98 razy by wygrał toshii.


From: iron15

To: Polo
This Post:
00
271913.154 in reply to 271913.153
Date: 8/30/2015 7:47:05 PM
Iron Thunder
III.7
Overall Posts Rated:
2828
niestety w tym sezonie nic nie ugram poza zdobyciem doswiadczenia. Wzmocnien nie robie bo kase zbieram na inne sprawy. Mozecie pomoc kiedy w mojej sytuacji obnizyc ceny biletow, bo narazie pelne trybuny ale w nieskonczonosc to trwac nie bedzie niestety :/

This Post:
00
271913.155 in reply to 271913.154
Date: 8/31/2015 3:11:12 AM
Hegemonia Białystok
PLK
Overall Posts Rated:
6464
Jasne, trudno zdobyć mistrzostwo II ligi drużyną złożoną z samych graczy, których pensja oscyluje w granicach np. 20 tys. I tego się już nie przeskoczy - to oczywiste. Mi chodzi jednakże o coś innego, a mianowicie o to, że same pensje są zwodnicze, bo nie wiadomo do końca, co się za nimi kryje (konkretnie jakie umiejętności). Tak jak ocenki i wykresiki meczowe też bywają zwodnicze jak wiemy. Ile razy przegrywałem/wygrywałem z lepszymi/gorszymi wykresami. W dwie strony. Zresztą przed momentem mieliśmy do czynienia ze skrupulatną analizą meczu LZS Niemysłowic.

Przypomniam, że są też gracze przepłaceni. Ile razy na liście trenserowej widziałem graczy o zbliżonych z grubsza umiętnościach, a ich pensja różniła się o 10, 15, 20 tys. Wszystkich umiejętności "legendarnych" mieć nie sposób, więc też jest to kwestia priorytetów, na jakie się stawia, a o czym niekoniecznie mówi pensja (i argument o muliskillowości tego nie zbije, bo u takich graczy też nie jest idealnie równo: wszystkie umijętności np. świetne - czyli multi czy nie multi priorytetowść i tak występuje, tylko z mniejszymi dysproporcjami w umiejętnościach, co nie znaczy z zerowymi).

I można się czasem z lekka zdziwić, co się kryje konkretnie (w sensie umiejętności) za danym graczem rywala, gdy pojawia się on po jakimś czasie na licytacji. Pensja mówi o graczu bardzo oględnie, milczy w kwestii detali. A one przy wyrównanym poziomie nierzadko decydują.

Dlatego rację miał Warsaw Loosers, pisząc, że "pensje nie świadczą o niczym" (no, doprawdy oględnie). Sam też jestem tego zdania od dawna. Pensje nie grają.

Last edited by Bolesław III Krzywousty at 8/31/2015 4:43:32 AM

1. Wszystko jest trudne, dopóki nie stanie się proste. 2. Sens jest dokładnie tam, gdzie go szukasz. 3. Granice naszego języka są granicami naszego świata.
This Post:
11
271913.156 in reply to 271913.155
Date: 8/31/2015 3:28:22 AM
Overall Posts Rated:
234234
Co do pogłębionej analizy meczu LZS Niemysłowic, to już się odniosłem. Decydujące znaczenie miał element losowy. Na 100 takich meczów 98 by wygrał toshii. Wszystkie argumenty przytoczone powodują, że jego przeciwnik miał nie 1%, tylko 2% szans na zwycięstwo.

Co do multiskilli, to oczywiście im więcej umiejek, tym lepiej,a le dzisiaj nie wystarczy mieć multi,b y wygrywać (baza sukcesów naszej reprezentacji kilka sezonów wstecz). Dzisiaj na topie trzeba mieć graczy multi + odpowiednio wysoki ich poziom pensji biorący się z power-skillsów. Była era mutantów, potem multi, a dzisiaj mamy hybrydę dwóch powyższych.

Ja mam w tym momencie przegięte pensje przez moją głupotę i niezablokowanie telefonu przed włożeniem do kieszeni w awaryjnej sytuacji - miało być znacznie skromniej na tym etapie - więc nie jestem dobrym przykładem. Widziałem jednak wiele drużyn, które mimo świetnych graczy nie potrafili sobie poradzić z przeciwnikiem z pensjami o 100k wyższymi. Coś za coś albo płacisz w pensji, albo wydajesz fortunę na zakup multiskilli.

This Post:
00
271913.157 in reply to 271913.155
Date: 8/31/2015 3:35:52 AM
chicago bulss
II.4
Overall Posts Rated:
151151
Second Team:
chicago bulss II
ale jeżeli skille są ukryte, co jest najczęstszym przypadkiem, to po czym oszacujesz chociaż mniej więcej umiejętności zawodnika rywala, moim zdaniem po pensji i ewentualnie po innych statystykach, no bo po czym? chyba, że masz lepszy pomysł

From: picia

This Post:
00
271913.158 in reply to 271913.157
Date: 8/31/2015 3:38:59 AM
Overall Posts Rated:
234234
Po tym za ile został kupiony, po tym jak długo i na jakich pozycjach był trenowany + statystykach meczowych (na przykład co do zbiórek, bloków, podań)

Często też - prędzej, czy później właściciel się pochwali nimi na TL.

This Post:
00
271913.159 in reply to 271913.158
Date: 8/31/2015 3:59:07 AM
Hegemonia Białystok
PLK
Overall Posts Rated:
6464
No dokładnie - tak jak przedmówca prawi. A pensja może być takim powierzchownym dodatkiem - z grubsza. Wiadomo, siłą rzeczy na tą pensję się spojrzy i też się weźmie pod uwagę.

1. Wszystko jest trudne, dopóki nie stanie się proste. 2. Sens jest dokładnie tam, gdzie go szukasz. 3. Granice naszego języka są granicami naszego świata.
This Post:
00
271913.160 in reply to 271913.159
Date: 8/31/2015 4:11:17 AM
Hegemonia Białystok
PLK
Overall Posts Rated:
6464
Mighty Hawks opisywał kiedyś taką sytuację: w jednym tygodniu spotkały się ze sobą dwukrotnie dwie te same drużyny. Forma, taktyka, ustawienie - wszystko było identyczne. Pisał, że wynik był identyczny i co więcej wszystkie statystyki były bez najmniejszej zmiany (straty, faule, co tylko chcesz, liczba oddanych i celnych rzutów wolnych, rzutów z gry itd.).

Jak to jest - czynnik losowy czy czysta matematyka? Fajnie, jakby jednak ten czynnik losowości występował. Sprawa nie jest jednakże taka jednoznaczna, bo jak na przykład patrzeć na kontuzje (przy okazji: dwóch graczy straciłem w ostatnim spotkaniu: meczówka i 5 tygodni, a jeszcze trzeci wyleciał za faule)...

Last edited by Bolesław III Krzywousty at 8/31/2015 4:45:40 AM

1. Wszystko jest trudne, dopóki nie stanie się proste. 2. Sens jest dokładnie tam, gdzie go szukasz. 3. Granice naszego języka są granicami naszego świata.
This Post:
00
271913.161 in reply to 271913.160
Date: 8/31/2015 4:29:19 AM
Overall Posts Rated:
234234
Nie czytałem nigdy o 2 identycznych meczach. Bardzo chętnie bym na to rzucił okiem. Jeśli ktoś nie trenuje, to może się na taką przyjemność umówić w sparingu w tygodniu, w którym będzie mecz ligowy... Są chętni? Albo dodatkowy sparing w post-season.

Tak jak ja rozumiem silnik, to przeprowadza on szereg akcji i w każdej determinuje skutek. Gracz A rzuca, ma określony współczynnik ataku, broni go zawodnik B z określonym współczynnikiem obrony i w efekcie jest dajmy na to 43% szans na trafienie. 43% wyjdzie w dużej próbie - kilka tysięcy powtórzeń, ale w jednym meczu, gdy zawodnik oddaje 10 rzutów, to może mieć 10%, jak i 80%. Im odleglejszy wynik od 43%, tym mniej prawdopodobny.

Last edited by picia at 8/31/2015 4:29:50 AM

Advertisement