yrytacja mi dawno przeszła

grałem ostatnio przeciw serii CT (to było czwarte w przeciagu 2 tygodni)... to wkurza najbardziej...
trafiłem w PP prawie najgorzej jak mogłem, nie dość że na jedną z dwóch ekip których się obawiałem, to jeszcze na wyjeździe... i do tego rywal był gotów wcisnąć CT... jak to nie pech to nie wiem jak to nazwać... no i jakby co to pokaż mi kogokolwiek kto by zaliczył 4 CT rywali w 2 tygodnie

a reszta to tak jak pisałem powyżej... wybór krótkodystansowo trafny (pogratulowałem bez ironii czy focha).. nie gratuluję wygranej, bo nie zwykłem gratulować jak ktoś wygrywa u siebie grając z wyższym nastawieniem, nie jest to żaden taktyczny majstersztyk... opisałem że miałem plan odpuścić sobotę, a teraz to się zmieniło (też bez jakichkolwiek podtekstów) i tyle...
nie mam pretensji do lipiluka, bo to nie jego wina że na mnie trafił i mu wyszło ze CT da mu wygraną... na pewno dobrze wybrał na króką metę, a czy na dłuższą to poczekajmy i się dowiemy
