BuzzerBeater Forums

BB Poland > [NT] Polska - Turcja

[NT] Polska - Turcja

Set priority
Show messages by
From: hatchet

This Post:
00
130827.159 in reply to 130827.157
Date: 2/12/2010 5:37:51 AM
Overall Posts Rated:
99
Szukaj, ja jestem otwarty na propozycje.

From: m4ti_

This Post:
00
130827.160 in reply to 130827.159
Date: 2/12/2010 5:45:39 AM
Overall Posts Rated:
2121
no ale nie wiem jakie masz wymagania, brunet, blondyn?:P
A tak poważniej to 21 latków też preferujesz?;>

From: zaymon

To: Wang
This Post:
00
130827.161 in reply to 130827.158
Date: 2/12/2010 5:49:50 AM
Overall Posts Rated:
22
wózek: 5 999 999 $
Roch: 1$

:P

to jednak Rocha chce

From: Rafalski

This Post:
00
130827.162 in reply to 130827.161
Date: 2/12/2010 5:51:15 AM
Overall Posts Rated:
1818
wózek: 5 999 999 $
Roch: 1$

:P

to jednak Rocha chce :)


tak zwana "promocja" :P

From: djcharles

This Post:
00
130827.163 in reply to 130827.157
Date: 2/12/2010 6:47:16 AM
Overall Posts Rated:
9292
Masz rację, ciężko jest nieraz prezesów przekonać aby wystawili gracza za odpowiednią cene, bo często się zdarza ze taki manager myśli iż reprezentacja się nim interesuje to jest wart nie wiadomo ile, taki myślenie jest błędne.


Myślenie, myśleniem, ale w ten sposób myśli 90% graczy BB. Każdy mając ciekawego gracze szuka tzw. "jelenia" o czym możemy się przekonac czytając wątki wyżej np. prezesów z PLK. Dlatego nie ma co się dziwić np. prezesom z V-IV ligi, że jak potrenują zgodnie z instrukcjami skautów gracza to chcą znalezc takiego jelenia by przepłacił tą bańke.

Tylko czy np. jak Pan x (gam over) znalazłby jelenia na swego gracza to czy tą bańkę zarobioną na jeleniu zainwestowałby w przepłacenie za młodzika, którego szuka ? Jeżeli nie(bo chce kupić taniej), to fakt - faktem, będą nam uciekali zawodnicy do "jeleni" tylko nie w Polsce.

Dodatkowo teraz tak się miesza na TLu, że i tak pewnie grajek młody by poszedł za ta bańkę więcej niż normalnie.

This Post:
00
130827.164 in reply to 130827.163
Date: 2/12/2010 7:14:23 AM
Overall Posts Rated:
296296


Dodatkowo teraz tak się miesza na TLu, że i tak pewnie grajek młody by poszedł za ta bańkę więcej niż normalnie.



co to znaczy normalnie? tak jak wyglądały ceny sezon, 2 temu? świat idzie do przodu, inflacja szaleje i powinniśmy się w końcu przzwyczaić że dzisiejsze "nienormalnie" już dawno stało się "normalnie" i nie spodziewałbym się powrotu do stanu rzeczy sprzed 2 sezonów. wszak rzesza BBków rośnia szybciej niż rzesza super grajków.

This Post:
00
130827.165 in reply to 130827.146
Date: 2/12/2010 9:06:21 AM
Overall Posts Rated:
2222
1. Czy takich jak Hatchet jest wielu? Tak. Bo są to osoby, które chcą trenować przyszłych reprezentantów. Zdecydowanie nie zrozumiałeś, bo ja mówiłem o osobach skłonnych wydać sporą kasę na młodego perspektywicznego zawodnika. W kategoriach rynkowych niema znaczenia do jakiej kwoty pensji chcesz go trenować (bo osoba z którą będziesz się licytował o owego zawodnika ma to w nosie). Tak samo niema znaczenia czy masz trenera lev 7 czy 1 (bo znów w kategoriach regulowania popytu niema to znaczenia - liczy się tylko to czy ktoś naciśnie "licytuj"). Niema też znaczenia czy ten ktoś ma 7 mln czy jest w stanie je pozyskać. Niema też znaczenia czy ma 7 mln czy 2 mln. Liczy się czy zechce i czy będzie mógł zalicytować kwotę którą wygra licytację.

Więc kiedy narzekasz na prawidła rynku w BB to jednak jesteś pośród wielu. Jesteś pośród chińczyków, anglików, włochów, polaków i wielu innych którzy regulują ceny na TL. I dlatego jesteś pośród wielu, a nie sam jeden wyjątkowy. Powtarzam: w kwestii o której mówię, bo jako jednostka na pewno jesteś wyjątkowy i szczególny, ale to chwilowo bez znaczenia.

2. Co do jeleni i ich poroża. To znów nie ma znaczenia. Na TL pojawia się X zawodników których zechcesz kupić. I jakiś jeleń co go zwija bo licytuje ponad Twój subiektywny poziom opłacalności zakupu. Widzisz jakiś paradoks? Ja dwa:
Po pierwsze to jest Twoje subiektywne odczucie co do ceny i raczej zobiektywizować go nie zdołasz.
Po drugie liczy się efekt. I to czy jeleń, łoś, żubr czy w końcu ktoś całkiem rozsądny Ciebie przebije niema znaczenia. Chciałeś zawodnika, ale nie masz. Założony efekt leży w rowie i gnije. Popatrz na przypadek Wiśniewsiego. Czy został sprowadzony do Polski za rozsądną cenę? Myślę że nie. Ale zamierzony efekt został spełniony. Spójrz na to od tej strony i postaw się w identycznej sytuacji.

Dodam jeszcze jeden truizm: jelenie też mają prawo do bycia na TL. Więc regulują jego prawidła. Naiwność kupujących wpływa na podnoszenie średniej ceny sprzedawanych zawodników. Ot prawidło rynku. A że BB nie jest specjalnie dojrzały, to podobnych paradoksów od groma.

This Post:
00
130827.166 in reply to 130827.164
Date: 2/12/2010 10:55:07 AM
Overall Posts Rated:
9292


Dodatkowo teraz tak się miesza na TLu, że i tak pewnie grajek młody by poszedł za ta bańkę więcej niż normalnie.



co to znaczy normalnie? tak jak wyglądały ceny sezon, 2 temu? świat idzie do przodu, inflacja szaleje i powinniśmy się w końcu przzwyczaić że dzisiejsze "nienormalnie" już dawno stało się "normalnie" i nie spodziewałbym się powrotu do stanu rzeczy sprzed 2 sezonów. wszak rzesza BBków rośnia szybciej niż rzesza super grajków.



Normalnie oznaczało w tym wypadku wycenę (ocenę) na dzień dzisiejszy wartości zawodnika przez potencialnych kupujących z wyzszych lig(były przyklady wyżej). Nie porównuje do x sezonów temu tylko do wycen prezesów, którzy sami określają, że zawodnik nie jest wart X pieniędzy zatem jak kupi to przepłaci. Tak jak piszesz, rynek się zmienia, a wyceny pewnie nie do końca. Jak ktoś wyżej wspomniał, skoro zawodnik poszedł za X to był tego wart.



Last edited by djcharles at 2/12/2010 11:05:48 AM

This Post:
00
130827.167 in reply to 130827.166
Date: 2/12/2010 11:04:02 AM
Overall Posts Rated:
202202
nie chcę się zagłebiać w detale, ale wszyscy rozważający że grajek jest lub nie jest wart X mają przed oczami jakieś kwoty, a to akurat jest bardzo lipne podejście, bo kasa ta została najczęściej zdobyta w innym czasie, albo była ciułana albo pochodzi ze sprzedaży grajków nieporównywalnych do rzeczonego o wartości X

od dawna robię transfery metodą sprzedaż->kupno (najczęściej z dopłatą), patrzę wtedy na rynek, widzę po ile mogę sprzedać, po czym sprzedaję, widzę po ile mogę kupić, po czym kupuję... w wielu przypadkach jestem w stanie bardzo precyzyjnie wycenić za ile dany grajek zejdzie, tudzież ile jest wart, bo nie porównuję grajka do kasy, tylko grajka do innego grajka, lub wręcz całej grupy...

a rynek ostatnio zachowuje się tak że nawet bardzo szeroko zakrojone poszukiwania i obserwacje idą w czambuł jak niejaki jeleń/łoś biduje bez opamiętania grajka który ani nie jest niepowtarzalny ani wyjatkowy... takich przypadków sporo widziałem w czasie kiedy miałem na koncie 7 baniek, to samo obserwował teraz tasak...

zupełnie odrębnym tematem jest zakup grajków z/do NT/NT21, takich po prostu na rynku wielu nie ma, więc wycenić się ich nie da... i rzeczywiście wtedy ma zastosowanie reguła ze grajek jest tyle wart ile ktoś bidnie

From: MuzG

This Post:
00
130827.169 in reply to 130827.168
Date: 2/12/2010 11:30:14 AM
Overall Posts Rated:
3030
Ależ się nam w temacie zagajnik zrobił
Ale jak wiadomo:
"W tym kraju nie ma takich zwierząt. Jest żubr, bóbr, ku&#$a łoś, lis, wilk, kuna, koń, wydra, ryjówka, zając - to są zwierzęta które żyją w Polsce".
A potem się dziwicie że na TL-u takie ciekawostki

Advertisement