No Panowie, witam wszystkich. Po otarciu łez z nieudanego finału :-))))), ale przeciwnik był naprawdę dobry. (nie rozumiem jak to można wygrywać do początku 4 kwarty i przegrać mecz). Wracam i nadal będę bardzo aktywnym graczem. Z budżetem nie jest tak źle więc się nie martwcie. Czas na wzmocnienia i wyciągniecie wniosków z finału.
Liga naprawdę jest silna i przestroga dla Nowych graczy (liczcie z kalkulatorem i kombinujcie) żeby dać radę.
Wielka niespodzianka ze spadkowiczem. Nikt się tego nie spodziewał. Jak Ja dołączyłem do tej ligi to kolega grał w czołówce.
Panowie, a może i Panie Powodzenia.