czy można w ogóle mówić o słabszych spadkowiczach z PLK..
oj widać że nigdy nie przymierzałeś się jeszcze do walki o PLK bo nie śledziłeś, nie śledzisz tego co się na tym rynku dzieje.:-).
Wiem,
że trudno o łatwego spadkowicza ale właśnie dlatego trzeba wiedzieć kiedy w ogóle rysuje się szansa na awans.
A taka szansa pojawiła się nie dalej jak w poprzednim sezonie.
Od samego początku napływały sygnały, że Lame nie podejmie walki o szybki powrót.
Nawet pewien menadżer z PLK, z którym dywagowałem kto może spaść do naszej ligi twierdził że jedynie Lame jak spadnie to jest do ogrania. Los chciał, że tak się stało i dlatego podjąłem rękawice o numer jeden w naszej konfie.
Zauważ, że w sezonie 19tym wylądował do nas Joker i nikt nie zamierzał się kopać z koniem.
Teraz są Piczki i też lepiej dać sobie spokój. :-).
Najpierw Cię ignorują. Potem śmieją się z Ciebie. Później z Tobą walczą. Później wygrywasz.